Za nami premiera wyczekiwanego serialu "Belfer" opowiadającego o Pawle Zawadzkim, nauczycielu języka polskiego, który przyjeżdża do Dobrowic. W tym samym czasie w miasteczku dochodzi do zabójstwa 17-letniej Asi Walewskiej. Kto stoi za śmiercią dziewczyny? Czy nauczyciel ma coś wspólnego z morderstwem?
Aktorzy występujący w "Belfrze" zdradzili nam, że do samego końca nie znali rozwiązania tej zagadki i każdy mógł znaleźć się wśród podejrzanych.
Na tym początkowym etapie też zacząłem się zastanawiać, czy w 10. odcinku nie okaże się, że to ja, który usiłuje rozwiązać tę zagadkę, nie stoję przypadkiem za tą straszną zbrodnią - powiedział nam Maciej Stuhr.
CZYTAJ TAKŻE:
"BELFER". KIM JEST PAWEŁ ZAWADZKI I CO ROBI W DOBROWICACH? [WIDEO+ZDJĘCIA]
"BELFER". POLSKI KRYMINAŁ NA WYSOKIM POZIOMIE? [RECENZJA]
"BELFER" POLSKIM "TWIN PEAKS"? DO JAKIEGO ŚWIATOWEGO HITY MOŻNA PORÓWNAĆ SERIAL? [WIDEO+ZDJĘCIA]
Patryk Pniewski, przyznał, że większość aktorów chciała, aby okazało się, że to właśnie ich bohater jest zabójcą.
Wszyscy chcieli zabić (...) Każdy mówił: to na pewno ja jestem winny.
Jakie podejrzenia mieli pozostali aktorzy? Zobacz wideo:
