"Belle Epoque" polskim "Peaky Blinders"? W jakim klimacie będzie nowy kostiumowy serial TVN? [WIDEO+ZDJĘCIA]

Nowy kostiumowy serial "Belle Epoque" jest jedną z największych tajemnic i jednocześnie jedną z największych nadziei wiosennej ramówki 2017 roku. Stacja TVN postanowiła stworzyć serial, jakiego dawno nie było. Akcja rozgrywać się będzie w Krakowie w 1905 roku., a głównym bohaterem jest Jan Edigey-Korycki (Paweł Małaszyński), który po 10 latach nieobecności wraca do rodzinnego miasta, aby rozwikłać zagadkę zabójstwa matki. Tu spotyka swoją wielką i nieszczęśliwą miłość sprzed lat - Konstancję (Magdalena Cielecka).

Pierwsze zapowiedzi "Belle Epoque" wprowadzają nas w tajemniczy klimat mrocznych zakątków Krakowa. Widzimy bohaterów, którzy dopuszczają się zbrodni i próbują walczyć ze swoimi namiętnościami. Nie można oprzeć się wrażeniu, że serial będzie nawiązywał do takich produkcji zagranicznych jak np. "Peaky Blinders", "The Knicks" czy "Sherlock". Czy to dobry trop?

- Gdy czytałem scenariusz od razu skojarzyło mi się z zagranicznymi serialami. To wszystko zostało wrzucone do jednego worka, wymieszane i wymyśliliśmy nasze polskie "Belle Epoque" - wskazuje Paweł Małaszyński. - Moim pierwszy skojarzeniem były polskie seriale kostiumowe z dawnych lat, jak "Z biegiem lat, z biegiem dni", "Rodzina Połanieckich" czy "Lalka" - zauważa natomiast Magdalena Cielecka.

Co jeszcze aktorzy powiedzieli nam o inspiracjach przy tworzeniu "Belle Epoque"? Zobacz wideo!