"Better Call Saul". Debbie Harry zachwycona sceną w której śpiewa Bob Odenkirk. Twórcy wyznają, czyj to był pomysł

Serial "Better Call Saul" zbiera na świecie znakomite recenzje. Fani produkcji "Breaking Bad" nie mogą się nachwalić sposobu przedstawienia postaci prawnika Saula Goodmana. Wśród fanów, okazuje się, jest również charyzmatyczna wokalistka Debbie Harry, która po obejrzeniu sceny jednym z odcinków finałowego 6. sezonu podzieliła się wrażeniami na jednym z portali społecznościowych.

Chodzi o odcinek "Waterworks", gdzie Gene, w którego wciela się Bob Odenkirk śpiewa piosenkę "The Tide Is High" Blondie. Myli jednak słowa i za szybko zaczyna śpiewać refren, po czym zapada chwila ciszy. To urzekło Debbie Harry, czyli wokalistkę zespołu Blondie.

To uczucie, gdy wchodzisz w refren zbyt wcześnie... Świetna robota, "Better Call Saul" i Bob Odenkirk! - napisała.

[twitter]https://twitter.com/BlondieOfficial/status/1562190999442829312[/twitter]

Fani zaczęli się zastanawiać, czyim pomysłem była taka forma odegrania sceny. Jeden z nich postanowił zapytać o to samego Petera Goulda. - Czy ktokolwiek pamięta, czyj to był pomysł, by Gene zaczął śpiewać refren za wcześnie i sam się poprawił podczas 'Tide is High' w samochodzie? To był taki bezbłędny i prawdziwy moment - napisał. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać!

Vince mi mówi, że to był Bob Odenkirk! - wyjaśnił showrunner.

[twitter]https://twitter.com/MrShawnBeach/status/1557106733327204359[/twitter]

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl