"BrzydUla" święciła triumfy na antenie TVN w latach 2008-2009. Wzorowany na kolumbijskiej telenoweli serial pokochali widzowie w całej Polsce, a duet Julia Kamińska - Filip Bobek był najbardziej rozchwytywany wśród gwizd polskiego show biznesu.
W mediach pojawiły się doniesienia o tym, że "BrzydUla" ma wrócić do telewizji. Czy faktycznie powstaną nowe odcinki hitowego serialu? - To moje marzenie, bo od tej roli wszystko się zaczęło. Byłoby wspaniale, gdyby udało się wrócić na plan. Cały czas na to liczę, bo wiem, że takie plany są - zdradziła Julia Kamińska w rozmowie z portalem party.pl. - Jestem podekscytowana i wstyd się przyznać, ale czasami sama też oglądam powtórki - dodała.
Przypomnijmy, że w ostatnich odcinkach serialu Ula Cieplak przestała być tytułową brzydulą. Doszło do jej zewnętrznej przemiany, zmieniła też stanowisko w firmie Febo & Dobrzański. Marek Dobrzański w końcu odkrył, co czuje do swojej dawnej asystentki. Chcielibyście obejrzeć nowe odcinki "BrzydUli"?
Jak Filip Bobek wspomina rolę Marka w "BrzydUli"?
