"Czar par" odcinek 7. - co się wydarzyło?
W kolejnej odsłonie „Czaru par” do rywalizacji stanęło 12 małżeństw. Pary odpowiadały na podchwytliwe pytania, pokonywały tory przeszkód i łamały głowy nad trudnymi zadaniami, żeby awansować do kolejnych odcinków i w grudniowym finale powalczyć o największą wygraną w polskiej telewizji – 300 000 zł! O takie pieniądze wręcz należy zawalczyć!
W eksperckim fotelu zasiadł najsłynniejszy polski hokeista – Mariusz Czerkawski. Juror – ekspert przygotował dla uczestników specjalne zadanie: jedna osoba z pary musiała założyć rolki i strzelić jak najwięcej goli do bramki. Czy wyzwaniem okazała się dl par jazda na rolkach, czy bardziej mieli problemy z celnością? Działo się! W innym zadaniu panie będą musiały rozpoznać dłoń własnego męża, dotykając tylko jej wnętrza. Emocji nie brakowało, ale niektóre z pań naprawdę dobrze znają budowę dłoni swoich mężczyzn! Chociaż było też, że niektóre panie wybierały tego samego partnera!
A co powiecie na graffiti? To był temat kolejnej konkurencji, gdzie partnerzy musieli wykazać się talentem malarskim i stworzyć logo swojej pary. Widać, że zawodnicy są bardzo kreatywni. Nie brakowało też wzruszeń, szczególnie w momencie, gdy jedna z par przyznała, że stracili dziecko. Teraz starają się trwać i jakoś scalić na nowo swój związek, jednak trudno pogodzić się z taką tragedią.
Po tym zadaniu w klasyfikacji prowadzili Tusia i Daniel. Śmiało można powiedzieć, że są jednymi z faworytów programu "Czar par". Także w konkurencji z rolkami poradzili sobie doskonale, więc mogli wysłuchać jak chwali ich sam Mariusz Czerkawski. To umocniło ich tylko na pozycji lidera. Następnie przyszedł czas na test wiedzy o życiu mężczyzn i kobiet. Pytania przerosły niektóre pary! Jak można pomylić Janusza Gajosa z Bogusławem Lindą!
Kultura i rozrywka
Zwycięzcami odcinka okazali się Tusia i Daniel! 77,6 punktu robi wrażenie! A ponadto to już drugie zwycięstwo tej pary! Niezły wynik, jak na małżeństwo z 4-miesięcznym stażem. Za to w dogrywce zmierzyły się ze sobą pary Beata i Tomasz, Ilona i Marek oraz Dorota i Krzysztof.
