"Sanatorium miłości" to program, który udowadnia, że starość może mieć inne oblicze, znacznie ciekawsze niż to, które istnieje w powszechnym wyobrażeniu społecznym. Ludzie na emeryturze wciąż mogą spędzać czas na aktywności fizycznej. Wciąż czeka na nich wiele zaskoczeń i wzruszeń. Czego "Sanatorium miłości" nauczyło Martę Manowską?
Prowadząca w rozmowie z serwisem Telemagazyn.pl przyznała, że bardzo dojrzała na planie programu, uświadamiając sobie, że jesień życia może mieć wiele barw, przynosić radość i być czasem budowania szczerych relacji z innymi ludźmi.
Mam takie poczucie, że w wieku 60+ można być otwartym, radosnym, można zachować w sobie dziecko Szokująca jest dla mnie forma, w jakiej oni są... ja po trzech dniach miałam już zakwasy! - wyjaśniła Marta Manowska.
Co jeszcze zdradziła nam prowadząca "Sanatorium miłości". Jak nowy program TVP wpłynął na jej życie? Zobacz wideo!
