- *Te moje cztery kreacje były koncepcją postaci scenicznej. Maciej Stuhr wymyślił taki scenariusz, że byłam konferansjerką, która nic nie mówi* - wyjaśniła Kulig i dodała, że to bycie aktorką, a nie wygląd, jest dla niej najważniejsze.
Kultura i rozrywka

Wideo