"Dance, Dance, Dance 3". Agustin Egurrola to juror, którego należy się bać? Marta Paszkin i Paweł Bodzianny nie pozostawiają złudzeń!

Nie krytykuje dla samej krytyki, ale po to żeby uczestnicy się rozwijali i robili postępy. Wymaga, ale równocześnie daje dobre rady treningowe. Angażuje się, bo zagląda na sale prób więc ma prawo oczekiwać rezultatów. Duety mają dobrych trenerów. To tancerze z grupy Volt. Większość z nich przeszła kiedyś przez podobny program czyli YCD więc wiedzą jak to wygląda. To naprawdę profesjonaliści. Choćby Tomek Prządka czy Julia Adamczyk. Dobry nauczyciel to podstawa. Obecnie np. w aplikacji Air Dance można uczestniczyć w projekcie tanecznym Let's Air Dance gdzie tańca uczą utytułowani, znani tancerze np. Stefano Terrazzino i Janja Lesar. Można tam dokładnie przekonać się jak dobrze oni uczą. Np. jak dokładny i szczegółowy jest Stefano i jak dobre i skuteczne metody nauczania ma. Jak dobrze tłumaczy i obrazuje taniec. Super byłoby gdyby w DDD pojawił się do odtworzenia teledysk Terrazzino do piosenki Cin cin amore, bo jest tam naprawdę dużo tańca. Swoją drogą fajnie byłoby gdyby poziom trudności choreografii w DDD wzrósł skoro zostały tylko 4 duety. Choć to przykre to jednak słusznie odpadli Gosia i Robert. Szkoda, że z powodów zdrowotnych musiała się dodatkowo wycofać para z środka stawki czyli Olga i Paweł. W kolejnych eliminacjach natomiast powinni odpaść Paweł i Marta, bo niestety, z tych co zostali są oni najsłabsi. Tym bardziej, że w finale są zawsze 3 duety. A niestety na finał są za słabi choć doceniam ich ciężką pracę.

Proszę najważniejsze w chorej Polsce show taniec jedna wyjdzie usłyszy że nie umie bo nie umie i będzie płakać drudzy już krytykują najlepszego choreografa dupnieci ludzie czy my musimy być dnem w Europie zdziczalym narodem opętanym szok zajmują się [wulgaryzm]etami