Po odejściu z "The Voice of Poland"Patrycji Markowskiej i Justyny Steczkowskiej producenci długo szukali uzupełnienia składu jury. Ostatecznie zdecydowali się zaangażować Edytę Górniak i Marię Sadowską. Okazało się, że początkowo TVP zależało na tym, żeby obok Marka Piekarczyka i Tomsona i Barona zasiadła Doda. Piosenkarka nie wyraziła jednak chęci uczestniczenia w programie.
CZYTAJ TAKŻE:
EDYTA GÓRNIAK I MARIA SADOWSKA TRENERKAMI 3. EDYCJI "THE VOICE OF POLAND"
ZAPOWIEDŹ 3. EDYCJI "THE VOICE OF POLAND" [WIDEO]
- Były takie rozmowy o udziale w The Voice of Poland, ale uznałam, że przed płytą, którą chcę wydać jak już będzie gotowa, nie będę się rozdrabniać na żadne inne programy - właściwie to bym chciała się wręcz wyciszyć przed premierą - powiedziała Doda w wywiadzie z Interia.pl.
Rabczewska wyznała również, że nie ogląda programów gatunku talent show, bo:
- ...to jest tak, jak byś kazał oglądać górnikowi tylko programy o kopalniach. Schodząc ze sceny, ze studia chcę włączyć coś, co odciągnie mnie od mojej rzeczywistości.
CZYTAJ TAKŻE:
NATALIA SIKORA O "THE VOICE OF POLAND": BITWY TO BYŁA MANIPULACJA REŻYSERSKA!
NATALIA SIKORA ZWYCIĘŻYŁA W "THE VOICE OF POLAND". SŁUPSZCZANKA ZAŚPIEWA NA FESTIWALU W OPOLU
