Dorota Szelągowska usłyszała druzgocącą diagnozę
Dorota Szelągowska to jedna z najpopularniejszych projektantek wnętrz w Polsce. Widzowie świetnie ją znają chociażby z programu „Totalne remonty Szelągowskiej”, gdzie pomaga ludziom w potrzebie, remontując ich cztery kąty. Okazuje się, jednak, że w minionym już 2022 roku to Dorota Szelągowska potrzebowała pomocy. Projektantka postanowiła podzielić się wstrząsającą historią na temat na szczęście minionej już choroby.
Podczas ubiegłego sylwestra Dorota Szelągowska zaskoczyła swoich fanów na Instagramie. Opublikowała szczery wpis, w którym postanowiła opisać, jak wyglądał dla niej 2022 roku. Okazuje się, że wiosną zeszłego roku usłyszała ona druzgocącą diagnozę - nowotwór jajnika. Przez walkę z chorobą spędziła w szpitalu Wielkanoc. Na szczęście udało jej się wygrać z rakiem.
To był tak dziwny rok, że nawet nie umiem go podsumować. Paru rzeczy się w nim pozbyłam. Na przykład lęku przed lataniem, co poskutkowało 29 powietrznymi przeprawami, oraz nowotworu jajnika, którego skutkiem była Wielkanoc w szpitalu. Gotowałam na granicy i na Warmii. Napisałam eBooka. Wyremontowałam kolejnych kilkanaście domów i mieszkań. Przeprowadziłam się. Znowu. Cały rok pielęgnowałam w sobie marzenie o kupnie domu w Hiszpanii i dalej je pielęgnuję. Postanowiłam rzucić palenie. To marzenie też będę pielęgnować. Pękałam z dumy widząc mojego syna na deskach teatru i umierałam z nerwów gdy mama miała operację - czytamy we wpisie Doroty Szelągowskiej na Instagramie.
Z pełnym wpisem można zapoznać się poniżej
Pani Dorocie w Nowym Roku życzymy przede wszystkim dużo zdrowia!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
