Rafał Brzozowski w tym roku reprezentuję Polskę na Eurowizji. Wokalista w Rotterdamie wykona utwór pt. "The Ride", który bardzo chłodno został przyjęty przez polską publiczność. Wielu słuchaczy zarzucało, że piosenka brzmi wtórnie i w żaden sposób nie pasuje do Rafała Brzozowskiego.
Jednak, gdy ogłoszono, że to właśnie Rafał Brzozowski będzie reprezentować w tym roku Polskę na Eurowizji, to wielu komentatorów, jeszcze bez wysłuchania piosenki, wylało na Rafała Brzozowskiego morze hejtu. W komentarzach można było przeczytać najgorsze inwektywy, a część z Internautów nie hamowała się w żaden sposób i w stronę prowadzącego "Jaka to melodia?" skierowano wiele niecenzuralnych słów.
Jak na to wszystko zareagował Rafał Brzozowski? Hejt bardziej go przybija czy wręcz motywuje? Zapytaliśmy!
No jak widać, bardzo dobrze się mam. Nie przejmuję się tymi głosami. Staram się skupić na występie, na piosence. Myślę, że muzyka zawsze się obroni - wyznał nam Rafał Brzozowski.
Co jeszcze powiedział nam Rafał Brzozowski? Sprawdźcie!
