"Familiada". Widzowie oburzeni ostatnim odcinkiem kultowego teleturnieju. "To już przestaje być zabawne"

Redakcja Telemagazyn
Karol Strasburgerfot. AKPA / Gałązka
Karol Strasburgerfot. AKPA / Gałązka
Widzowie są oburzeni realizacją najnowszych odcinków kultowego programu "Familiada". W sekcji komentarzy fani "Familiady" nie kryją swojego zawodu i wskazują, gdzie ich zdaniem produkcja zawodzi. "To już przestaje być zabawne", podkreślają rozczarowani.

Widzowie oburzeni najnowszymi odcinkami "Familiady"

Program "Familiada" jest w Polsce emitowany od 1994 r., co czyni go jednym z najdłużej obbecnych na antenie tego typu formatów. Choć od emisji pierwszego odcinka minęły blisko trzy dekady, a program nie zmienił się praktycznie ani o jotę w kategorii formatu i prowadzącego, którym od samego początku jest Karol Strasburger, to wciąż przyciąga przed ekrany wielu widzów. Zgodnie z danymi portalu Wirtualnemedia.pl, na które powołuje się serwis Plotek.pl, w okresie 2020-2021 format oglądało średnio 1,58 mln widzów.

Zarzuty widzów

Utrzymująca się na wysokim poziomie oglądalność przekłada się na wpływy z reklam, co nie umknęło uwadze fanów teleturnieju. Ich domysły, jakoby produkcja obcinała budżet programu, rozgorzały z nową siłą po odcinku wyemitowanym 6 lutego 2022 r. Jednej z drużyn nie udało się zdobyć wymaganej liczby punktów, aby wygrać główną nagrodę.

Jeden z komentujących zauważył, że nie po raz pierwszy finaliści przegrali o włos. W przypadku omawianej drużyny - dokładnie o dwa punkty, gdyż tylu im właśnie zabrakło. W niedzielnym odcinku problematyczne okazało się pytanie o przykład tablicy. Nie uznano odpowiedzi jednego z członków drużyny "Frapujących", tj. "tablicy kredowej" oraz "tablicy Mendelejewa"*. Teorie spiskowe podkręca również fakt, że produkcja zrezygnowała z nagród pocieszenia, co miałoby zdaniem komentujących potwierdzać teorię o zaniżanym budżecie.

"To już przestaje być zabawne"

Widzowie nie kryli swojego niezadowolenia w sekcji komentarzy pod postem na Facebooku teleturnieju (pisownia oryginalna - przyp. red.):

"To już przestaje być zabawne, to dwunasta taka sytuacja w tym sezonie, że brakuje mniej niż 10 pkt do wygrania mimo dobrych odpowiedzi. A głównych wygranych padło zaledwie 9. Biedę w Familiadzie widać gołym okiem: punktacja jest tak zaniżana, żeby jak najrzadziej wygrywać, nie ma już nawet żadnych nagród pocieszenia typu serki, kuferki, program jest realizowany i montowany na odwal się bez pełnej oprawy muzycznej i nazwiska Pana Karola w napisach. Nie wierzę, że nikt z produkcji nie ogląda powtórek sprzed 5 lat i nie widzi różnicy w poziomie tego programu. Z każdym tygodniem coraz bardziej żal patrzeć jak program upada, a ludzie wygrywają najwyżej po 2 tysiące. Sama odpowiedź muzyka powinna mieć ze 40 pkt, bo się nasuwa, radio też ze 25."

"Tablica kredowa powinna być uznana, bo wiadomo, że chodzi o tablicę, na której pisze się kredą. Pan użył skrótu myślowego. Natomiast tablica Mendelejewa 8 punktów świadczy o ankietowanych osobach."

A Wy co uważacie po ostatnim odcinku "Familiady"?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Eryk Wajman
Mateusz Fidyk jest na tablicy we Familiadzie
J
J.g.
POdłość PO chamsku wszystkie programy krytykuje w TVP.
m
muzyk
A może by już przestali to nadawać i pozwolili emerytowi już odpocząć!
M
Maria
Familiada w dniu 7,8 lutego nr.to naprawdę zero,pani puszysta,przyczyniła się w obydwu dniach do przegranej drużyny,która nie wyciągnęła wniosków co do wiedzy tej Pani z dnia poprzedniego i dalej startowała w rozgrywce rozstrzygającej wstyd grubasie
W
Wanda
Jak zwykle badziewie dla oglądaczy wyborców PiSich, bo ludzie o innyc h kwalifikacjach umysłowych, byle g.... nie oglądają, a już prowadzący, to raczej niech poprowadzi coś dla emerytów, i też PiSich. Amen
w
widz
Ameryki nikt nie odkrył. Wiadomo, że tam nie ma ankietowanych.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn