„Farma” 2. edycja, odcinek 21. - co się wydarzyło?
Chociaż „Rudej” na farmie już nie ma, to napięcie nie spadło. Była uczestniczka zostawiła list, w którym wprost pisze, że Ania jest fałszywą osobą, która po trupach idzie do celu. Tymczasem Ania dowiedziała się od Gabrysia, że Adam... zwyzywał Gabrysia przy innych! Zanim jednak nastąpi konfrontacja, czas na spotkanie z Iloną oraz Marceliną, które przyniosły list od „Rudej”. Okazało się, że na farmera tygodnia wybrała Gabrysia! Adam oczywiście był tym zniesmaczony. Ten moment wykorzystała Ania, aby wymusić na nim przeprosiny za to, że nazwał Gabrysia ci_ą. Jednocześnie dodała, że jej zdaniem Adam jest prostacki. To samo powiedział Lobo. Marcelina i Ilona nie odczytały listu od „Rudej”; dały go Gabrysiowi, który ma zdecydować czy go odczyta innym. Jako, że w liście obrażana jest Ania, postanowił go nie czytać.
List dał Gabrysiowi do myślenia na temat tego, jaką osobą może być Ania. Podejrzewa, że „Ruda” może mieć rację, a sam daje się manipulować Ani. W międzyczasie okazuje się, że w komórce ktoś schował jajka! Znajdują je Kamil i Tomek.
Zadanie tygodnie zostało podzielone; kobiety zrywają truskawki u sąsiadki, natomiast panowie muszą przenieść trzy tony piasku i zrobić z niego plażę przy sadzawce, a także zbudować pływający pomost z beczek. Podział zadania sprawia, że powstają nowe pakty; kobiety są zgodne - muszą trzymać się razem i są pewne, że tym razem z programu musi odpaść mężczyzna. Za to Gabryś wygaduje panom, że list od „Rudej” był przepełniony krytyką Anki. Bliźniacy od razu przejmują inicjatywę i nakręcą Gabrysia przeciwko jego programowej żonie. Później to samo robi Adam, który chce nakłonić innych na to, aby wyeliminować Ankę. Wszystko słyszy Lobo, który postanawia porozmawiać z Gabrysiem i wykłada mu, że Adam robi to, aby ratować samego siebie. Lobo rozmawia także z Tomkiem, aby nie słuchał Adama, bo ten dalej będzie się uważał za króla farmy.
Tymczasem... Paweł wyjada dziewczynom obiad! Przyłapuje go Tomek, który mówi wszystko dziewczynom. Później Gabryś mógł wybrać swojego asystenta i postanowił, że będzie nim... Kamil! Ania była w ogromnym szoku! Lobo wieczorem rozmawia z Gabrysiem i próbuje go przekonać, że największym problemem na farmie jest Adam. Gabryś jednak oznajmia mu:
Dla mnie lepiej, gdyby Ania odpadła.
Gabryś będzie chciał wyeliminować Anię?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
