W tym roku minęło 10 lat, od kiedy George R.R. Martin rozpoczął pracę nad "Wichrami zimy". Miliony czytelników na całym świecie nadal czekają na wydanie szóstego tomu sagi “Pieśń Lodu i Ognia”, a zwłoka pisarza skłania fanów do snucia kolejnych spekulacji i teorii.
Ostatnio na forach poświęconych "Grze o tron" głośno zrobiło się teorii, według której Jon Snow może nie być jedynym sekretnym Targaryenem. Jak zauważył serwis Inverse, jedną z najbardziej "dyskretnie odważnych i życzliwych" postaci w "Grze o tron" był Samwell Tarly, grany przez Johna Bradleya. Bohater ten często pozostawał jednak w tle Jona Snowa (Kit Harington), a w finałowym sezonie serialu HBO twórcy niemal całkowicie pominęli jego wątek. Bez dwóch zdań — potencjał Sama nie został w pełni wykorzystany w serialu, ale są tacy, którzy twierdzą, że tak musiało być.
Powodem mają być "Wichry zimy", w których Martin ma odsłonić kolejne tajemnice. Jedną z nich ma być (według teorii) pochodzenie Sama, który w książce ma się okazać prawdziwym Aegonem Targaryenem. Szokującym zwrotem akcji ma być jeszcze to, że Jon Snow i Samwell Tarly są braćmi, którzy zostali rozdzieleni, a następnie spotkali się w Nocnej Straży.
Co o tym sądzicie?
Źródło: Cover Video/x-news
