Premiera ósmego i zarazem finałowego sezon u"Gry o tron" już 14 kwietnia 2019 roku w USA. W Polsce pierwszy odcinek ostatniej serii zostanie wyemitowany przez HBO w nocy z 14 na 15 kwietnia o godz. 3:00 oraz 15 kwietnia o godz. 20:00. Kilka dni temu w Nowym Jorku odbyła się uroczysta premiera 8. sezonu "Gry o tron". Na czerwonym dywanie pojawiła się plejada gwiazd - zarówno aktorzy występujący obecnie w serialu HBO, jak i ci, którzy pojawiali się w poprzednich sezonach, ale ich bohaterowie umarli. W wydarzeniu uczestniczyła też garstka dziennikarzy, którzy mieli okazję zobaczyć już premierowy odcinek 8. sezonu.
Część z zaproszonych osób podzieliła się na Twitterze swoimi wrażeniami z seansu przedpremierowego 8. sezonu "Gry o tron". W sieci pojawiają się też pierwsze recenzje. Jak powrót serialu HBO oceniają zachodnie media?
James Hibberd z Entertainment Weekly twierdzi, że powrót serialu to coś fantastycznego. -Tyle spotkań bohaterów. Kilka epickich sekwencji. To coś więcej niż ustawianie pionków na resztę sezonu. Dużo ważnych rzeczy, które dzieją się w satysfakcjonujący sposób.
Redaktora strony Hidden Remote poinformowała na Twitterze, że w 1. odcinku 8. sezonu "Gry o tron" dzieje się tak wiele, że trudno to wszystko od razu przetrawić. -Nie mogę się doczekać, aby ponownie to obejrzeć 14 kwietnia! Więcej szczegółów znajdziemy w recenzji The Telegraph, której autorka wskazuje, że premierowy odcinek jest skupiony wokół zjazdów bohaterów, ale posiada zauważalnie lżejszy, bardziej humorystyczny ton.
Twórcy utrzymują jednak całość w mrocznych brutalnych ryzach. W premierowym odcinku zobaczymy, jak rozwija się relacja Daenerys Targaryen i Jona Snowa. Łatwo nie będzie, bo ludzie WInterfell będą do niej - mówiąc delikatnie - sceptycznie nastawieni. Matka Smoków będzie też skupiona na problemie, jakim może okazać się teraz dla niej Viserion będący pod wpływem Nocnego Króla.
Źródło: Associated Press/x-news
