Marta Paszkin i Paweł Bodzianny to para, którą uczucie połączyło za sprawą 7. edycji „Rolnik szuka żony”. To właśnie tam wszystko się zaczęło - od jednego listu, który Marta wysłała do rolnika. Zdecydował się ją zaprosić, a ona przykuła jego uwagę już na pierwszej randce i została zaproszona na gospodarstwo. - Paweł super, cały czas jestem pod wrażeniem, bardzo pozytywne emocje we mnie wzbudza - mówiła Marta po przyjeździe na gospodarstwo.
Chemia między nimi była wyczuwalna nawet przez ekran telewizorów! Fani programu mocno kibicowali tej parze - łączyli ich na długo przed końcem programu! Było jednak blisko, aby wszystko rozpadło się na długo przed końcem programu. Marta chciała bowiem odejść, a powodem był mało zabawny żart, na który pozwolił sobie rolnik i za który spadła na niego lawina krytyki wśród internautów.
Na szczęście Pawłowi udało się udobruchać Martę i para wybrała się na wesele, gdzie świetnie się bawili. Już wówczas fani nie mieli wątpliwości, że tej dwójce pisana jest miłość i będą razem. Zostali parą już w 8. odcinku i niedługo później zapowiadali wesele.
Jak powiedzieli, tak zrobili - choć nie do końca w tradycyjnej kolejności. Zakochani niedługo po zakończeniu udziału w programie przywitali na świecie swoją pierwszą wspólną pociechę - synka Adama, a w marcu 2022 roku wzięli ślub cywilny. Wówczas jednak zapowiadali, że planują dwa śluby! Drugi z nich - kościelny - odbył się w czerwcu 2023 roku i bawiła się na nim sama Marta Manowska!
Dziś zakochani wciąż są razem, a co więcej - ich rodzina ponownie się powiększy. Oznacza to, że żona Pawła Bodziannego niebawem po raz trzeci zostanie mamą. Poza synkiem Adamem, ukochana rolnika ma jeszcze córkę Stefanię z poprzedniego związku.
Zobacz zdjęcia z ich udziału w programie TVP i nie tylko w galerii poniżej!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
