- _Gdy rozpoczynałem pracę nad scenariuszem, byłem niewiele starszy od bohaterów. Miałem poczucie, że przystępuję do czegoś, co jest mi wyjątkowo bliskie. „Miasto 44” miało pokazywać emocje, coś, co jest ponadczasowe i uniwersalne. Chciałem, aby współczesny widz nawiązał nić porozumienia z bohaterem, za którym podąża _– mówił przed premierą „Miasta 44” Jan Komasa.
Jedna z najbardziej oczekiwanych i najbardziej spektakularnych polskich produkcji ostatnich lat szturmem podbiła serca widzów, stając się największym przebojem w historii dystrybutora – firmy Kino Świat. Film z łatwością przekroczył pułap milionowej frekwencji, a koniec roku zwieńczył imponującym wynikiem blisko 1 800 000 widzów i statusem drugiego (po „Katyniu” Andrzeja Wajdy) największego historycznego hitu dekady! Dla twórcy „Miasta 44” będzie to druga szansa na zdobycie Paszportu „Polityki”. Poprzednio do prestiżowej nagrody był nominowany w 2005 roku, wraz z Anną Kazejak-Dawid i Maciejem Migasem za film „Oda do radości”.
CZYTAJ TAKŻE:
JAN KOMASA WYREŻYSEROWAŁ DRUGI SEZON SERIALU "KREW Z KRWI"
CZY TOMASZ KOT JEST AKTOREM DO ZADAŃ SPECJALNYCH? [WIDEO]
Rywalizujący z Komasą – Tomasz Kot, odtwórca roli profesora Zbigniewa Religi w filmie „Bogowie”, powróci na ekrany kin w 2015 roku w obrazie „Fotograf”, również dystrybuowanym przez Kino Świat.
Mroczny thriller w reżyserii Waldemara Krzystka, twórcy głośnych „80 milionów” – oficjalnego polskiego kandydata do Oscara oraz nagrodzonej Złotymi Lwami „Małej Moskwy”, to historia seryjnego mordercy terroryzującego mieszkańców Moskwy. Funkcjonariusze milicji nadają mu przydomek „Fotograf”, gdyż przy ciałach ofiar zostawia kartoniki z numerami, stosowane przez ekipy śledcze, kiedy fotografują miejsca zbrodni. Wszystkie tropy prowadzą do Polski i serii dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się tam przed laty.
Nominację w kategorii "Film" otrzymali także Elwira Niewiera i Piotr Rosołowski.
Zobacz wideo!
