Joanna Kurowska urodziła martwe dziecko
Fala protestów przeciw zakazowi aborcji skłoniła aktorkę Joannę Kurowską do podzielenia się osobistą tragedią. Gwiazda serialu "O mnie się nie martw" wyznała na Instagramie, że urodziła kiedyś martwe dziecko. -GROZA. To jedyne słowo jakim mogę określić stan, w którym przyszło mi rodzić martwe dziecko. - zaczęła swój przejmujący wpis aktorka.
Jeszcze dzisiaj trudno mi o tym mówić. W piątym miesiącu , odeszły mi wody płodowe. Dwa tygodnie leżałam na podtrzymaniu , szprycowana antybiotykami ,wciąż modląc się aby napłynęły. Ale one nie napływały. Niczego mi nie oszczędzono. Młody lekarz, stwierdził żrąc bułkę z szynką, i patrząc beznamiętnie w monitor USG - że dziecko jest martwe i muszę rodzić siłami natury, jeśli chcę następne urodzić zdrowe. Dzisiaj, wyrwałabym mu te bułę wraz z jęzorem, bo jest we mnie gniew kobiet co to wyszły na ulice. Jest we mnie wielki gniew.
Ale wtedy umierałam po kawałku, tak że nic ze mnie nie zostało. Nie oszczędzono mi niczego. Wróciłam na salę, gdzie matki szczebiotały do nowo narodzonych dzieci a ja przerażona patrzyłam na swoje piersi nabrzmiałe od mleka, które czekały na dziecko , co to pewnie spłynęło gdzieś w prądach rzeki , której nazwy znać nie chcę. Za to znałam płeć dziecka.
To była dziewczynka. Nie wiedziałam co mogę dla NIEJ zrobić. Pobłogosławiłam JĄ cicho i dałam jej imię. Miała na imię KASIA. - wyznała aktorka.
W dalszej części wpisu Kurowska przyznała, że od tego czasu wiele ją w życiu spotkało. Aktorka przeżyła śmierć męża, mamy, taty, kuzyna, przyjaciela, a trzy miesiące temu pochowała ukochaną siostrę. Jednak nic według niej nie równa się z bólem rodzenia martwego dziecka.
Tym bardziej nie pojmuję, jak można świadomie skazywać na to inne kobiety. Jak inne kobiety, ubrane na biało , mogą w majestacie prawa, powołując się na wartość miłości do tych nienarodzonych odmawiać prawa miłosierdzia do żyjących, Matek. Panowie w sukienkach, NIE STRASZCIE NAS PIEKŁEM. JA W NIM BYŁAM. Niczego się już dziś nie boję. Niczego. Fanatyków się boję. Tego jednego się może boję. A z nimi to jest tak jak powiedział genialny reżyser, scenarzysta i aktor angielski - RICKY GERVAIS, Fanatycy religijni kochają płody..... ale tylko do momentu, gdy taki płód okaże się gejem. - dodała Kurowska.
[instagram]https://www.instagram.com/p/CG5Jtq4BW42/\[/instagram]
Źródło: WideoPortal, x-news
