Przed kilkoma dniami Justin Timberlake występował na SXSW Festival w Austin w Teksasie. Komentując ten występ dla Myspace, jeden z najlepiej poukładanych gwiazdorów ujawnił przy okazji, że nie zawsze był taki grzeczny jak teraz.
CZYTAJ TAKŻE:
JUSTIN TIMBERLAKE ZNÓW NA ESTRADZIE
JUSTIN TIMBERLAKE WRÓCI DO MUZYKI
- Na SXSW byłem po raz pierwszy i bardzo mi się podobało. Kiedyś uczestniczyłem w podobnych imprezach, ale tam bywało różnie... Wielokrotnie byłem na festiwalu Coachella, ale wielu zdarzeń z tamtych imprez po prostu nie pamiętam. Korzystałem bowiem z różnych, hm... nazwijmy to "substancji" - przyznał Timberlake.
- Pamiętam, jak pewnego roku stałem na otwartej przestrzeni i słuchałem zespołu Nine Inch Nails... Kiedy indziej byłem na koncercie Weezer… Jednak pamiętam przede wszystkim wrażenia, obrazy, a nie całe występy - ujawnił Justin.

Wideo