Kinga Rusin uważa, że zamiana TVN na TVN24 nie oznacza awansu Jolanty Pieńkowskiej.
Wiele osób stara się zbadać dlaczego Jolanta Pieńkowska odeszła z programu „Dzień Dobry TVN”. Jak zapewnia Kinga Rusin, która jak mało kto, zna kulisy decyzji podejmowanych w TVN, nowe miejsce pracy nie oznacza awansu Pieńkowskiej.
Awans jest w drugą stronę. To znaczy z niszowej stacji idzie się do głównej stacji, do stacji matki. A ze stacji matki przejść do niszowej stacji to nie jest awans. TVN24 nawet nie ma nadawania naziemnego! - podkeśliła Rusin w rozmowie z Plejadą.
przecież Pani Jola w TVN 24 ma swój własny program, zaprasza znanych gości, prowadzi poważne rozmowy na aktualne tematy. Dla mnie to jest awans, niejeden dziennikarz o czymś takim marzy. Ale to tylko pokazuje, że pani Jolanta to bardzo dobra dziennikarka.
K
Kasia
Ważne jest by robić to co się lubi i w tym kontekście dokonywać wyborów także zawodowych. Wydaje się, że pani Jola Pieńkowska doskonale wie jak pokierować swoją karierą.
i
iga
dobre komentarze i profesjonalna robata, Pani Pienkowska jest idealna do tego typu programow
...
No a Kinga to przykład powinna brać, no ale nie każdy to potrafi. Moim zdaniem decyzja Pieńkowskiej była jak najbardziej słuszna co udowadnia podczas nowego programu, któy moim zdaniem jest naprawdę na wysokim poziomie
j
jenka
ta pani komentuje wszystko ;) lepiej zajęłaby się sobą.pani Jolanta doskonale wie jak pokierować swoją drogą zawodową. co widać od lat :)
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl