Na początku 2016 r. Martyna Wojciechowska zapowiedziała, że zaczyna prace nad nowym - 8. sezonem swojego programu "Kobieta na krańcu świata". Po trudnym czasie związanym z jej chorobą, postanowiła po raz kolejny odwiedzić najdalsze zakątki globu. Tym razem wyruszyła z córką, Marysią.
Nowe odcinki miały pojawić się na antenie TVN we wrześniu 2016 r. jako element jesiennej ramówki stacji. Tak się jednak nie stanie. - Wierzę w to, że niemożliwe nie istnieje. Zawsze to powtarzam i tak jest, tylko czasem pewne rzeczy wyamagają więcej... czasu - powiedziała Martyna Wojciechowska, zwracając się do swoich fanów na Facebooku. Zauważyła, że chciałaby, aby to, co ma do przekazania, zostało wypowiedziane bezpośrednio przez nią.
CZYTAJ TAKŻE:
WIDZOWIE "KOBIETY NA KRAŃCU ŚWIATA" POMOGLI KABULI Z TANZANII [WIDEO]
Mam za sobą trudny rok. W październiku zaczęłam chorować (...) Kiedy myślałam, że wszystko jest już w porządku, że mogę wrócić do pracy i miałam głowę pełną pomysłów, to przyszło mi się zmierzyć z największą tragedią - mi i mojej córce. Straciliśmy bliską nam osobę i wiedziałam, że nie mogę wrócić do pracy, dopóki obie nie będziemy na to gotowe (...) W końcu postanowiłyśmy, że wyjeżdżamy razem (...) Myślałyśmy, że ze wszystkim sobie poradzimy, ale zdarzył się wypadek (...)
Martyna Wojciechowska uległa wypadkowi na motocyklu, w wyniku którego złamała obojczyk i konieczne było wczepienie tytanowego implantu,. Tydzień po operacji, podróżniczka wróciła na plan programu, co poskutkowało przeciążeniem i kolejną kontuzją. Wojciechowska postanowiła więc, że dopóki całkiem nie dojdzie do formy, nie dokończy prac związanych z "Kobietą na krańcu świata". Wobec tego, nie wiadomo, kiedy program powróci na antenę.
Trzymamy kciuki i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
