"Kozacka miłość" odcinek 200. Stiepan zajmuje się sprawą serii morderstw w mieście. Koźma potajemnie śledzi poczynania Marysi! [STRESZCZENIE ODCINKA]

Krzysztof Połaski
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Przed nami 200. odcinek rosyjsko-ukraińskiego serialu "Kozacka miłość". Stiepan zajmuje się sprawą serii morderstw w mieście. Koźma potajemnie śledzi poczynania Marysi! Sprawdźcie, co jeszcze wydarzy się w 200. odcinku "Kozackiej miłości"!

"Kozacka miłość" odcinek 200. - we wtorek, 12 października, o godzinie 18:45 na antenie TVP 2

"Kozacka miłość" odcinek 200.

W 200. odcinku "Kozackiej miłości" Stiepan zajmuje się sprawą serii morderstw w mieście. Rozkazuje Siemionowi obejrzeć rzekomy grób Gładysza w stepie.

Aliona zabiera Timofieja i Lizawietę do domu ojca. Tichon oferuje im pokój za pomoc w utrzymaniu domu. Olga z zaskoczeniem odkrywa, że Gruszyn nie opuścił miasta i dalej jest z żoną. Uświadamia sobie, że decyzja o rozwodzie Ilji i Alony była przedwczesna. Koźma potajemnie śledzi poczynania Marysi. Na jego oczach kobieta ukrywa medalion na cmentarzu. Siemionow zjawia się w zajeździe i straszy karczmarzy.

Następnie tak kieruje przesłuchaniem, że Koźma zostaje uznany za winnego śmierci Gładysza i ma trafić do Konstantynowa jako aresztowany. Policjant cieszy się z perspektywy awansu. Ustińja natomiast walczy z wyrzutami sumienia.

"KOZACKA MIŁOŚĆ" - O CZYM JEST SERIAL?

Ukraina, przełom XIX i XX w. Piękna młoda Kozaczka Marysia jest ukochaną córeczką swego ojca, który natychmiast spełnia każdą jej zachciankę. Pewnego dnia los łączy ją z młodym szlachcicem, Stiepanem Gruszinem, który przybywa do wioski ze swoją ukochaną, Alioną. Ratuje ją przed zaaranżowanym przez rodzinę ślubem z kupcem Piotrem Kolewanowem, którego Aliona nie kocha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Elka
Stanicznicy zawracają głowę Fiodorowi byle głupstwami, tak jak by nie miał ważniejszych spraw do roztrzygnięcia tylko rozwiązywać głupie cudze problemy małżeńskie. Zaskoczyło mnie to, że Ustynii po raz pierwszy ruszyło sumienie. Siemon ma rację, że Koźma choć by popełnił jakieś zło to nie poniósł by, żadnej kary bo to przyjaciel rodziny żony Stiepana, widać to było na przykładzie Maryśki choć Gruszyn doskonale sie domyśla, że ona była wmieszana w wielu zbrodniach a nie wyciąga od niej żadnej konsekwencji no bo przecież jest jej żoną. Na jego miejscu bez wachania już dawno wsadziłabym ją do pudła, przecież i tak jej nie kocha i w ten sposób by sie od niej uwolnił i mógł by wrócić do swojej ukochanej Alony.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn