Kuba Badach w Sopocie świętował 47. urodziny
Kuba Badach w Sopocie oczarował publiczność swoim głosem. Fani nie pozostali mu dłużni i przygotowali dla niego pewną niespodziankę - w pewnym momencie w Operze Leśnej rozbrzmiało "Sto lat". W ten sposób uczczono 47. urodziny artysty, które świętował w dniu swojego występu.
Prezent dostałem taki od publiczności, że zapamiętam go do końca życia. (...) Publiczność w Polsce jest po prostu świetna, gdziekolwiek bym nie grał, to zawsze jest super - powiedział Kuba Badach w rozmowie z ShowNews.pl.
Taki prezent dostał Kuba Badach na urodziny
Koncert Kuby Badacha w Sopocie przypadał w dzień jego urodzin. Reporterka ShowNews.pl zapytała artystę o to, jakie prezenty już otrzymał. Jak wyjawił, najlepszym z nich było gromkie "Sto lat".
"Sto lat" zaśpiewane przez publiczność sopocką. To był najlepszy prezent. Dzisiaj jeszcze się nie widziałem z bliskimi, bo jestem w pracy - opowiadał Badach. Dodał, że swój spóźniony prezent otrzyma kolejnego dnia. Co nim będzie? - Domyślam się, że dostanę sznurówki - stwierdził żartobliwie.
Zaskoczeni?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!