„Love Island. Wyspa miłości 7” odcinek 2. - co się wydarzyło?
„Love Island. Wyspa miłości 7” odcinek 2.
Kolejny odcinek na wyspie miłości zaczął się od nie lada niespodzianki. Do gry wkroczył kolejny Islander - Adam Boguta. Dla panów to mocna konkurencja. Adam zajmuje się produkcją muzyczną oraz prowadzi eventy jako DJ. Co jeszcze o nim wiadomo? Ma za sobą dwa nieudane związki, ale nie poddaje się i wciąż szuka miłości. W relacji jest lojalny, szczery i oddany. Lubi starsze kobiety. Ważne, aby partnerka miała pasję i była pozytywnie nastawiona do życia. Największym wsparciem są dla niego rodzice. Ma sześcioro rodzeństwa. Podkreśla, że został wychowany w kochającej się rodzinie pełnej szacunku.
Gdy dziewczyny pytała Adama o doświadczenia z kobietami, ostatni związek i oczekiwania wobec potencjalnej partnerki, panowie zastanawiali się, jak ustawić się do nowego. - Fajnie grał - zauważył Mateusza, ale pozostali szybko przypomnieli, że w willi toczy się rozgrywka. - Nie jest dla nas zagrożeniem - ocenił Patryk. No i wszystkich nurtowało pytanie, czy Agata, jedyna dotąd singielka, będzie chciała spać z Adamem? - Może spać ze mną - nie ukrywał Wojtek. Wiki nie ukrywała, że chciałaby lepiej poznać Adama. On wyznał z kolei chłopakom, że od początku spodobała mu się Kinga. - Uwielbiam jej aurę i szczery uśmiech - podkreślił. Wojtka natomiast najbardziej interesowało, czy nadal ma drogę wolną do Agaty.
- To jest dziewczyna, która od początku siedzi mi w głowie - powiedział Hubert o... Agacie. Paradoksalnie to właśnie singielka-ziomalka wzbudzała największe zainteresowanie panów, mimo że z nikim nie stworzyła pary. Hubert jednak zaliczył falstart. Wygadał się, że w relacjach szybko się nudzi... Trochę zrehabilitował się, wyznając, że ceni u kobiet samodzielność, zaradność i pewność siebie.
Karolina Gilon lubi podkreślać, że czeka z niecierpliwością na pierwsze dziecko pary z „Love Island. Wyspa miłości”. No to materiał na rodziców wyłonił się w siódmej edycji bardzo szybko! Wojtek i Alicja zgadali się, że obydwoje marzą o potomstwie. Z kolei Mateusz i Klaudia zaczęli poznawanie się od pytań o poprzednie związku, a szybko wylądowali gdzieś na pograniczu produkcji „Farma” i „Rolnicy”! Dziewczyna, która zawodowo zajmuje się kreowaniem wizerunku marki, na co dzień pasjonuje się motoryzacją. Także tą z gospodarstwa. - Kocham traktory, maszyny - powiedziała Islanderka, która jest w trakcie kursu na prawo jazdy kat. C+E, a Mati z wrażenia prawie spadł z kanapy.
Pierwsza wspólna noc to dla większości Wyspiątek lekki stresik. Tylko pod jedną kołdrą coś się zadziało! Agata przekonała się, że Adam potrafi rozkręcić imprezkę nie tylko na parkiecie. - No jest przejajcarz - stwierdziła. Ciekawe, co myślał Wojtek, gdy Agata krzyczała do Islandera, żeby założył majtki, on żartował, że „przyszła Chupacabra”.
W końcu padło słynne: „mam wiadomość”! Z samego rana na pobudzenie Adam odczytał: „Wybierz dwie dziewczyny, które chciałbyś oczarować na randce”. Wyspiarkom zaświeciły się oczy z zainteresowania, Wyspiarzom zapłonęły z zazdrości. DJ od razu wybrał Agatę. - Idę umyć zęby, żebym mógł się całować z moją Myszką - żartował. Na poznanie drugiej Myszki kazał wszystkim poczekać.
Panie przy make-upie, panowie przy śniadaniu. Czas na poranne plotki. Adam musiał wytłumaczyć się, co zaszło w nocy między nim a Agatą. - Rączki na kołdrze - zapewnił. Z grona pozostałych najbardziej wylewny był Mateusz, który przyznał, że oszalał na punkcie Alicji. Kamil z kolei wahał się, czy Agnieszka to na pewno dobry wybór. - Krok po kroku. Pomalutku się ziemniaczki gotują - żartował, a chłopaki śmiali się, że jak przystało na zawodowego pięściarza, boksuje runda po rundzie.
Kinga zwierzyła się Hubertowi, że stres związany z wejściem do programu i pierwszą nocą w willi bardzo zmęczył ją psychicznie. - Chciało mi się płakać - wyznała. Chłopak jednak w ogóle nie zareagował? Skąd ten dystans? - Od momentu, kiedy powiedziała mi, że ma córkę, patrzę na nią inaczej... - wypalił. Z tej mąki chyba chleba nie będzie. A kolejnych dzieci to już na pewno nie.
Żartowniś Adam zaczął irytować nieco pozostałych Islanderów. A kiedy ogłosił, że na randkę zabiera Agatę i Agnieszkę, w głowie jednego z nich mocniej się zagotowało. - Wbił mi szpileczkę, jeszcze na mnie popatrzył. To mnie zdenerwowało. Przeginka - ocenił Wojtek. W willi dowcipny i wyluzowany, na spotkaniu w restauracji szarmancki i uprzejmy. Adam spędził z wybranymi dziewczynami miłe chwile na randce. Były odpowiedzi na wylosowane pytania i szczere wyznania. - Spodobałyście mi się od początku. Jesteście przebojowe, uśmiechnięte, crazy. Fajnie! - powiedział Agacie i Agnieszce. - Jestem miziaczem i lubię być miziany, więc zapraszam - dopowiedział rozbawionym Islanderkom.
Pierwsza randka i już drama gotowa! Niby Wojtek chciał tylko podpytać Adama, jak minęła randka z Agatą i Agnieszką. A tak naprawdę wylał z siebie frustrację. - Jesteś aż za bardzo hop do przodu - stwierdził. - Wkurzyło mnie, co powiedziałeś o mnie rano, że jestem tu dla pieniędzy - zaczepił rywala. Panowie zbili piątki, a nawet przytulili się „na misia”, ale nie da się ukryć, że jeśli gustują w podobnych dziewczynach, to temperatura skoczy między nimi jeszcze nie jeden raz.
Ale żeby tak szybko wylało się morze łez?! To jeszcze nie drama w parze, ale kryzys Kingi. Dziewczyna zwierzyła się Wiki, że nakłada się u niej stres związany z programem i tęsknota za dzieckiem. - Jest mi ciężko, nie spodziewałam się, że będzie aż tak - przyznała. Chyba tylko jakiś czuły i wyrozumiały facet może w tej sytuacji pomóc!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
