„Love Island. Wyspa miłości 8” odcinek 1. - co się wydarzyło?
Spis treści
Panie przodem
Jako pierwsza do willi weszła Weronika. Pochodząca z Warszawy 31-letnia kosmetolog twierdzi, że nie boi się okazywać uczuć, a w relacjach z mężczyznami często to ona inicjuje kontakt. Mam na imię Karolina, zajmuję się zawodowo MMA. Biję męskie tyłki! - przedstawiła się druga Islanderka. 22-latka z Warszawy twierdzi, że jest gadatliwa, bezpośrednia i energiczna. - Mężczyznom podobają się moje proporcje - zaznaczyła. W relacjach ceni komunikację, szczerość i głębokie więzi emocjonalne.
Oliwia „Lori” pracuje jako social media manager, ale jej największa pasja to muzyka. Jest wokalistką, kompozytorką i autorką tekstów. Gra na trzech instrumentach. A czy na męskich emocjach? Tego jeszcze w „Love Island” nie było. Wróżka w willi! - Przyjechałam oczarować Wyspę miłośc_i - zapowiedziała tarocistka Laura. 21-latka lubi o siebie zadbać. Szuka mężczyzny „z iskierką w oku”. W relacjach za kluczowe uważa szczerość i komunikację. - Jestem romantyczką i trzeba mnie traktować jak księżniczkę - zaznaczyła. Piąta Islanderka to Ania, 28-latka z Dąbrowy Górniczej. - _Jestem niezależna, odważna i szczera do bólu - powiedziała o sobie. - Tata uważa, że mogę przynieść trochę wstydu przez moją niewyparzoną gębę - nie ukrywała.
Czas na panów
Jeżeli w willi czegokolwiek brakowało, to tylko męskiego pierwiastka. Na pierwszy ogień... strażak! Bartek ma 30 lat i pochodzi ze Starachowic. W relacjach szuka szczerości i zaufania. Zadeklarował, że jest gotowy na nową miłość, choć o tę niełatwo. Pora na parowanie. Bartek zajął wyznaczone dla niego miejsce, a obok stanęły wszystkie Islanderki.
Jako drugi do willi wjechał kierowca tira. Adam ma 22 lata i pochodzi z Płocka. Uważa, że jest towarzyski, romantyczny i troskliwy, ale... zdarza mu się być leniwym. W relacjach najważniejsze dla niego są szczerość, lojalność i otwartość. Adam podkreślił, że w willi poszukuje niezależnej i szalonej dziewczyny, z którą będzie mógł rozmawiać na wiele tematów. Czy takie stanęły obok niego podczas parowania? Czas pokaże. Podczas parowania stanęły obok niego Weronika, Karolina i „Lori”. Ania i Laura zostały przy Bartku.
Islanderki byłyby zapewne niezadowolone, gdyby w willi zabrakło trenera personalnego. Na szczęście dla nich pojawił się Mateusz. Podkreślił, że ostrożnie wybiera partnerki i jest bardzo cierpliwy. Ta cecha może się przydać, bo tym razem to panie były ostrożne. Żadna nie stanęła u jego boku. - Bartek zajął już miejsce w moim serduszku - wypaliła nieoczekiwanie w tym momencie Laura. Trenuje kickboxing, uwielbia motocykle i samochody, grywa w szachy. Taki jest Armin, 28-letni spedytor z Warszawy, który jako czwarty wszedł do willi. Armin wpadł w oko „Lori”. Tylko ona postanowiła dać mu szansę. Arek to dziesiąty uczestnik 8. edycji „Love Island. Wyspa miłości”. Jakie atuty ma 23-latek z Gliwic? Kocha... ogrodnictwo i piłkę nożną. Tylko jedna Islanderka stanęła obok Arka. Ogrodnik z zamiłowania w pierwszych chwilach na Wyspie miłości będzie pielęgnował relację z Weroniką.
Decyzje dziewczyn spowodowały powstanie trzech par. Samotny pozostał Mateusz, za to obok Bartka wciąż stały dwie Islanderki. Na taki układ nie było zgody. Chłopak musiał podjąć decyzję - wybrał budowanie relacji z Laurą, a Ania musiała otworzyć się na znajomość z Mateuszem.
Tego się nie spodziewali!
Karolina Gilon ponownie w willi. A skoro prowadząca pojawia się w Kręgu Ognia, wiadomo, że będzie się działo. - Wprawdzie od pierwszego parowania nie minęło wiele czasu, ale zapewne zdążyliście wstępnie oszacować potencjały poszczególnych par. Waszym zadaniem jest wskazanie jednej, u której widzicie najmniejsze szanse na stworzenie udanej relacji - ogłosiła „Gigi”. - Macie pięć minut na decyzję - dodała.
Mieli się bawić i poznawać, a w trybie pilnym musieli kogoś wyeliminować. Szok? Taki jest randkowy reality show. Ania i Mateusz nie wybrali się podczas parowania. Trafili na siebie na skutek wyborów pozostałych Islanderów. To dlatego zostali nominowani przez grupę do opuszczenia programu. - Jedno z Was opuści Wyspę miłości jeszcze dziś. Decyzja kto, należy do Was - zaskoczyła po raz kolejny Karolina Gilon.
Emocjonalnie to jest mięso mielone. Zrzucona bomba - komentowali w Kręgu Ognia Islanderzy, a Ania i Mateusz po krótkiej rozmowie zdecydowali, że to Ania opuszcza willę. - Masz trzydzieści minut na spakowanie się i opuszczenie Wyspy miłości - powiedziała prowadząca. - A jutro niespodzianek ciąg dalszy - zwróciła się do pozostałych...
W zapowiedzi odcinka dowiedzieliśmy, że Ania dostała drugą szansę, a do programu wszedł... były narzeczony Karoliny! Oj, poleją się łzy!
„Love Island. Wyspa miłości 8” odcinek 1. Ania prawie odpadł...
