Minionej nocy aktorka odebrała statuetkę Oscara za rolę w filmie "Zniewolony. 12 Years a Slave". Lupita Nyong'o gra tam piękną czarnoskórą kobietę, jednak przed laty fatalnie znosiła swój wygląd.
CZYTAJ TAKŻE:
OSCARY 2014 ROZDANE. PEŁNA LISTA ZWYCIĘZCÓW [ZDJĘCIA]
- Jako nastolatka ciągle prosiłam Boga o jaśniejszy odcień skóry. Niestety, każdego dnia miałam to rozczarowujące wrażenie, że jestem równie czarna jak wczoraj - wyznała Lupita Nyong'o.
Do życzliwszego spojrzenia na kolor swojej skóry przekonały ją Alek Wek - jedna z pierwszych ciemnoskórych supermodelek, oraz Oprah Winfrey, która przyznała, że Wek jest wyjątkowo piękną kobietą. Dopiero wtedy Lupita Nyong'o uwierzyła, że nie kolor skóry nie jest przekleństwem...

Wideo