"M jak miłość" odc. 1035, 28.01.2014, TVP2. Tomek mówi Mostowiakom o rozstaniu z Małgosią!

"M jak miłość" odc. 1035, 28.01.2014, TVP2, godz. 20.40

W "M jak miłość" odc. 1035 Tomek (Andrzej Młynarczyk) wraca sam ze Stanów Zjednoczonych. Rodzina Mostowiaków zastanawia się, dlaczego Chodakowski nie przywiózł ze sobą Małgosi (Joanna Koroniewska). W końcu mężczyzna musi powiedzieć bliskim, jakie decyzje podjęli z żoną.

CZYTAJ TAKŻE:
"M JAK MIŁOŚĆ" ODC. 1035, 28.01.2014, TVP2. BARBARA I LUCJAN WYRZEKNĄ SIĘ MAŁGOSI!
"M JAK MIŁOŚĆ" ODC. 1035, 28.01.2014, TVP2. MARCIN ODNAJDUJE ERYKĘ!

W "M jak miłość" odc. 1035 Tomek jedzie do Grabiny i zdaje Mostowiakom relację - informuje serwis SuperSeriale.pl.

- Na razie nie rozmawialiśmy o rozwodzie, tylko zdecydowaliśmy się na separację - tłumaczy Chodakowski.
- Dlaczego, co się stało? Czy Gosia ma tam kogoś w Stanach? - nie dowierza Barbara.
- Mamuś...Czasem ludzie się rozstają i to z niczyjej winy. Tak widocznie musiało być - wtrąca się Marek (Kacper Kuszewski).
- Tomek, coś przede mną ukrywasz. Powiedz mi prawdę! - prosi Barbara. Nagle pojawia się Lucjan (Witold Pyrkosz).
- O, cześć Tomek, a gdzie Myszka?
- Jaka Myszka? Twoja Myszka postanowiła zostać w Stanach, właśnie się rozchodzą! - tłumaczy Barbara. - Czy wyście powariowali? Co będzie z dziećmi? Jak ty im to powiesz? - pyta.

CZYTAJ TAKŻE:
"M JAK MIŁOŚĆ" ODC. 1035, 28.01.2014, TVP2. ZOSIA ROZPACZA PRZEZ MAŁGOSIĘ!
"M JAK MIŁOŚĆ" ODC. 1036, 3.02.2014, TVP2. TOMEK I PAULINA UPRAWIAJĄ SEKS!

W "M jak miłość" odc. 1035 tuż przed powrotem Tomka do Warszawy Barbara podejmuje ostatnią próbę przekonania mężczyzny, by ratował swoje małżeństwo.

- Tomek, zaczekaj, muszę ci to powiedzieć. Ja wiem, że czasy się teraz zmieniły. Ludzie łatwiej się rozchodzą. Jeśli coś się nie udaje w związku, to najlepiej rozejść się i już. Małżeństwo nie jest tylko na dobre czasy. Ja nie wiem, co między wami zaszło. Ale ty nie możesz tak Małgosi zostawić. Macie o co walczyć. Są dzieci. Błagam cię. Przemyślcie to jeszcze raz - Barbara nie może pogodzić się z decyzją córki i zięcia.