"M jak miłość" odcinek 1505. Robert znów zacznie prowadzić szemrane interesy! Kisielowa będzie wściekła [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Małżeństwo Zofii (Małgorzata Rożniatowska) i Roberta (Krzysztof Tyniec) ma burzliwy przebieg od pierwszego dnia! Żak co chwilę wpada na jakiś dziwny pomysł, a wybuchowy charakter Kisielowej też daje o sobie znać. W tej materii nic raczej się nie zmieni!

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

W 1505. odcinku serialu "M jak miłość" grabarz Leon (Dariusz Toczek) zaproponuje Robertowi wspólny biznes - sprzedaż kosmetyków. Jeden z nich ma dostarczyć towar, a drugi zająć się dystrybucją wśród członkiń... kościelnego chóru, na którego czele stoi pani sołtys.

• • Zafundujcie sobie odrobinę luksusu...* - zaczną przekonywać klientki. Niestety, szybko okaże się, że sprzedawany przez nich towar jest przeterminowany. Leon otrzymał go bowiem od swojego kuzyna, którego hurtownia splajtowała, a on musiał szybko pozbyć się starego towaru.

O kolejnej wpadce Roberta szybko dowie się Kisielowa, a to może oznaczać tylko jedno - wielkie kłopoty! Seniorka zarzuci mu, że oszukując swoje klientki, zachowuje się w sposób, który nie przystoi mężowi pani sołtys. Zagrozi mu rozwodem i wyprowadzką do Mostowiaków! Czy Żak po raz kolejny zdoła wybłagać przebaczenie?