"M jak miłość" odcinek 1605. w poniedziałek, 11.10.2021 o godz. 20:55 w TVP2! - sprawdź program tv
W 1605. odcinku "M jak miłość" Zosia (Małgorzata Rożniatowska) wpadnie w nie lada kłopoty – a wszystko przez jej męża, Roberta (Krzysztof Tyniec). Wszystko zacznie się od tego, że znajdzie w kieszeni męża skręta i postanowi go wypalić. Nie będzie wiedziała, że papieros, po którym jej mąż ma zawsze dobry humor, to marihuana!
Seniorka niedługo później zacznie się dziwnie zachowywać. Ula (Iga Krefft) zauważy, że Kisielowa ma halucynacje i zabierze ją do Rogowskiego (Robert Moskwa). Artur zrobi szybki wywiad, a Zosia przyzna się do winy. - Ale tak teraz myślę, może to ten tytoń? Wiesz, Arturku, ja nigdy w życiu nie paliłam, ale tak mnie podkusiło, kilka razy się zaciągnęłam, o tym... tytoniem Roberta...- wyzna szczerze i wyciągnie z kieszeni narkotyk. Ula i Artur będą w szoku!
"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!
Niestety, dokładnie w tym momencie w przychodzi zjawią się nowa komendantka Grzymska (Teresa Dzielska) i Andrzejek (Tomasz Oświeciński). Szefowa policji od razu rozpozna marihuanę i… Zosia trafi za kratki! Lisiecki spróbuje jej pomóc, ale Kisielowa nie będzie chciała wydać swojego męża…
- Pani Zosiu, tak mi przykro... Gdyby to ode mnie zależało, ale nasza szefowa to straszna zołza jest... Nie wypuści pani, dopóki się nie dowie, skąd pani to wzięła...
- Nie mogę, Andrzejku... To tak, jakbym duszę zaprzedała... Choćby mnie to miało kosztować moją karierę w sołectwie... Choćby mnie końmi rozrywali...
Na szczęście Żak pomoże żonie i sam się przyzna. Chwilę później to on zajmie miejsce w celi! Jak zareaguje na to Zosia?
