"M jak miłość" odcinek 1578. Aleksandra stanie po stronie Izy! Przekona Marcina do powrotu? [CO SIĘ WYDARZY]

W 1578. odcinku serialu "M jak miłość" Iza wyzna Aleksandrze całą prawdę o intrydze Bosackiego. Czy teściowa pomoże jej pogodzić się z Marcinem? Sprawdź, co się wydarzy!

"M jak miłość" odcinek 1578. w poniedziałek, 29.03.2021 o godz. 20:55 w TVP2! - sprawdź program tv

program tv

Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska) jest przekonana, że Iza (Adriana Kalska) zdradziła jej syna i jest bardzo zdystansowana wobec synowej. Chodakowska nie zna jednak całej prawdy... Czy jej postawa zmieni się, gdy dowie się o intrydze Bosackiego (Dariusz Kordek)?

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

W 1578. odcinku serialu "M jak miłość" Iza postanowi na spokojnie porozmawiać z teściową. - Po prostu nie potrafię tego zrozumieć... Byliście takim szczęśliwym małżeństwem. Marcin świata poza tobą nie widział... Do tego dwoje małych dzieci... Nie wiem, jak mogłaś... - usłyszy z jej ust.

- Nie znasz całej prawdy, nie wiesz wszystkiego, więc mnie nie oceniaj - przerwie jej Iza. - Bosacki chciał się zemścić na Marcinie. Posłużył się Michałem, mną... Jak narzędziem... A wiesz, co jest w tym wszystkim najgorsze? Że mu się udało... Osiągnął dokładnie to, co sobie zaplanował - wyzna całą prawdę.

- Marcin zachowuje się, jakby to wszystko była moja wina... Jakbym celowo go skrzywdziła... Nie mam już siły, mamo... Nie mam siły przekonywać go, że go kocham, że jest dla mnie wszystkim i zastanawiam się, czy to wszystko ma jeszcze w ogóle jakiś sens... - doda po chwili ze łzami w oczach.

Aleksandra będzie poruszona szczerym wyznaniem synowej. Mocno ją przytuli i zapewni o swoim wsparciu. Czy zdoła przekonać Marcina (Mikołaj Roznerski) do powrotu do rodziny? Przekonamy się już niedługo!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Grzegorz
Brakuje mi w tym filmie humoru, a to czym ewentualnie jest ten humor to raczej daleko do ideału.Scenariusz jest przezroczysty, oczywisty, dający się przewidzieć, niczym nie można zaskoczyć widza.Sceny są przeciągane ponad wytrzymałość widza. Te same problemy sprzedawane są wielokrotnie, ale w innym otoczeniu aktorskim. Film nie zmierza do jakiegoś określonego celu wątkowego.Sceny w samochodach grane są na lawetach.Nie ma kaskaderów.Nie ma polskiej muzyki.Słaba intryga.Oglądam i nie mogę się doczekać ostrych akcji. Raczej spowalnia mnie intelektualnie.Nie znam się na aktorstwie, ale jak długo jeszcze będzie można oglądać wanilię?Bardzo proszę o zmiany, ponieważ bez nich film trąci myszką zanim pojawi się na ekranie telewizora.To jest właśnie mój protest song.Pozdrawiam serdecznie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn