"Mam talent" sezon 12. PÓŁFINAŁ 5. Maya Thomas i Cezary Borowik ostatnimi finalistami! Kto poirytował Agnieszkę Chylińską?

Kamila Glińska
To już ostatni półfinał 12. sezonu "Mam talent" za nami. Ostatnie dwie osoby przeszły do finałowego odcinka sezonu. Sprawdź, kto okazał się najlepszy w 5. półfinale "Mam talent 12"!

"Mam talent" - ostatni półfinał - co się wydarzyło?

To już ostatni półfinał 12. edycji "Mam talent". Ostatni uczestnicy mieli okazję zachwycić jurorów i dalej powalczyć o trzysta tysięcy złotych. Tym razem na scenie zobaczyliśmy między innymi show koszykarskie, iluzjonistę, pokaz akrobatyki powietrznej oraz trójkę wokalistów.

W grupie finalistów są już wykonujący football freestyle Łukasz Chwieduk, kontorsjonista Łukasz Fraś, duety akrobatyczne Basia i Łukasz oraz Marysia i Julian, wokaliści Jan Szynal i Ana Andrzejewska, a także akrobaci Artur Cichuta i Malwina Kowalowicz.

W piątym półfinale na żywo jako pierwszy wystąpił Antoni Roker, który po występie stwierdził: "Chodzi mi o to, żeby dziewczyny bujały biodrami, a chłopaki nawalali mieczami". Występem zachwycona była Agnieszka Chylińska. - Jeśli tak kochasz jak grasz, to ja nie mam pytań - stwierdziła. Druga prezentacja całkiem różniła się od pierwszej. Na scenie pojawił się duet akrobatyczny Duo Infinity, który zaprezentował choreografię w klimacie filmu "Czarny łabędź".

Iluzjonista Just Edi Show skorzystał z pomocy jurorów i to im pokazywał sztuczki z wykorzystaniem kart. - Jesteś fenomenalny, ale oprócz tych sztuczek podoba mi się sposób, w jaki nas uwodzisz. Jesteś kapłanem iluzji - skomentował Agustin Egurrola. K-Essence zaśpiewał swoją autorską kompozycję, a Agnieszka Chylińska zauważyła, że artysta odkrywa swoje nowe oblicza i to bardzo jej się podoba.

Cezary Borowik zaczął tańczyć w wieku 17 lat. Nie zawsze wszystko wychodziło, ale nie poddawał się. Na scenie "Mam talent" zatańczył w rytm piosenki "Believer" zespołu Imagine Dragons. Agustin Egurrola zauważył, że to jest dobry czas, aby to właśnie Cezary wybił się ponad innych. Tomasz Baran zaprezentował widzom show koszykarskie, w czasie występu doszło jednak do nieoczekiwanego wydarzenia. Wyraźnie wzburzony Tomasz chciał wdać się w dyskusję z jurorami, ale wyłączono mu mikrofon. - Jesteś prawdziwym performerem. Wiesz, dlaczego jesteś na scenie, co robisz i jaką chcesz wywołać reakcję - zauważył Agustin. Agnieszka Chylińska nie była jednak zadowolona. - Jest mi przykro, że wzięliśmy cię do półfinału, a ty zachowujesz się jak palant - powiedziała.

Specjalizująca się w akrobatyce powietrznej Lusesita Farrell postanowiła pokazać coś, czego jeszcze nie było. Agustin Egurrola podkreślił, że Lucsesita jest wielką artystką. Na koniec na scenie pojawiła się Maya Thomas, która na etapie castingów została nagrodzona Złotym Przyciskiem od Agnieszki Chylińskiej. Jeszcze przed występem jurorka zwróciła się do widzów z prośbą o głosowanie na Mayę. Utalentowana wokalistka wykonała "Ach Nie Mnie Jednej" zespołu The Dumplings. - Jestem wstrząśnięta - przyznała po występie Małgorzata Foremniak. - Jesteś dojrzałą artystką o niezwykle dojrzałym głosie - dodała, a Agustin stwierdził, że Maya jest gotowa, aby zdobywać świat.

Na widzów czekała też prawdziwa niespodzianka! Gościnnie w odcinku wystąpił duet Acroart - finaliści siódmej edycji "Mam talent". Najwięcej głosów widzów otrzymali: Just Edi Show, Maya Thomas i Cezary Borowik. Jako pierwsza do finału przeszła Maya.

Do finału przeszli Maya Thomas i Cezary Borowik!

Źródło: TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Każdego trochę poniosło
I uczestnika, a szkoda, bo umiejętności ma i zagadywanie występu zwłaszcza w taki sposób jest błędne. Rozumiem reakcję Agnieszki, ale mogła też wyrazić swoje rozczarowanie inaczej. Bez tych dosadnych słów na koniec. Natomiast prowadzący też mogli nie drążyć tematu dalej. A tak jakby uczestnika trochę podpuszczali, a potem nie dali mu nic powiedzieć. Może z uwagi na to żeby nie padły jakieś niewłaściwe słowa jak na program, który oglądają też dzieci. Niefajna sytuacja. Jeśli była to awaria sprzętu to ok. To się zdarza. Jeśli nie to najlepiej z tego całego zamieszania wybrnęli Augustin i Małgosia. Ich też czasem ponosi, ale tym razem dobrze zrobili nie brnąc w to. P.S. Co do samych wyników życzę powodzenia Czarkowi. To nie pierwszy jego taki program. Zaskoczyła mnie natomiast tak niska lokata Lusesity. Tak na marginesie. Na castingach powiedziała, że jej pseudonim artystyczny to zasługa babci oglądającej brazylijskie seriale. :) Tak właściwie to określenie brazylijski serial tak często używane nie jest do końca trafne. Brazylia nie produkuje aż tylu telenowel. Bardziej trafne byłoby określenie latynoskie. Albo nawet meksykańskie, bo tam jest ich znacznie więcej. W każdym razie ten pseudonim wziął się chyba od peruwiańskiej telenoweli Luz Maria. Pamiętam jak była u nas emitowana gdy byłam dzieckiem. I tam zdrobniale tytułową bohaterkę nazywano właśnie Lusesita. I pomyśleć, że teraz, po latach, aktorka grająca tę rolę Angie Cepeda zagrała w filmie Patryka Vegi Kobiety mafii 2.
G
Gość
Uważam, że każdy ma prawo się bronić, kiedy ktoś inny mu ubliża. Agnieszka Chylińska miała rację - na jego miejsce mógł wejść inny uczestnik, który by bardziej docenił swoją szansę.
T
Tom
Beznadziejne zachowanie jurora. Cały czas zły humor. Reklama natarczywa jednego uczestnika. Uleganie emocja. Nie będę już tego nigdy oglądał
P
PiotrJ
Niezależnie od wszystkiego juror z klasą potrafi znaleźć się w każdej sytuacji, a przede wszystkim sprowokowany nie ulega emocjom. Pani Chylińska, jak było to widać, jednak nie ma tej klasy. Jednak brawa za stosowne zachowanie się w tej sytuacji przez Panią Małgorzatę Formniak - to jest właśnie klasa.
T
Tomasz
Jestem ciekaw co im mówił ???Odniosłem wrażenie jak bym im ublizał.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn