Marley i ja

Podstawą scenariusza filmu stała się książka amerykańskiego dziennikarza Johna Grogana "Marley & Me: Life And Love With the World's Worst Dog" (wydana 2005 r.), w której autor pisał o swoim psie. Rok później jego wspomnienia ukazały się także na polskim rynku wydawniczym. Bohaterowie sfilmowanej opowieści to dziennikarze Jenny i John Grogan, którzy krótko po swoim ślubie postanawiają opuścić rodzinne Michigan i tutejsze mroźne zimy i przenieść się w bardziej przyjazne miejsce, na Florydę, gdzie życie wydaje się o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze. Obydwoje rozpoczynają pracę w lokalnych gazetach. Jenny pisze poważne artykuły dla "The Palm Beach Post", a jej mąż dostaje posadę w konkurencyjnym "South Florida Sun - Sentinel", gdzie, zaczyna od nekrologów i mało ważnych doniesień reporterskich, takich jak np. pożar miejscowego wysypiska śmieci. W rozmowie z mężem Jenny niespodziewanie porusza temat dziecka. Uważa, że nadszedł czas, by pomyśleli o potomstwie. Zaniepokojony tak nagłą decyzją żony John, zwierza się ze swoich wątpliwości koledze z pracy, Sebastianowi. Ten radzi mu, by podarował Jenny na urodziny szczeniaka, w ten sposób odwlecze sprawę ojcostwa. Zachwycona niespodzianką żona, od razu przywiązuje się do małego, słodkiego labradora, który na cześć piosenkarza reggae Boba Marleya dostaje imię Marley. Pies okazuje się wyjątkowo nieznośnym szczeniakiem, porządnie daje w kość właścicielom. Jenny i John zawożą go więc do szkółki pani Korblut, ale nawet ta doświadczona trenerka nie potrafi sobie z nim poradzić. Tymczasem John zaczyna pisać cykliczne artykuły o zabawnych wydarzeniach z codziennego życia, których głównym bohaterem jest Marley. Rubryka staje się bardzo popularna, wzrasta nakład gazety. Szef awansuje go i zachęca do nowych wyzwań. Jenny zachodzi w ciążę, której jednak nie udaje się utrzymać. Aby pocieszyć żonę, mąż zabiera ją do Irlandii, a Marley zostaje w tym czasie z niedoświadczoną i młodą opiekunką. Po powrocie z podróży Jenny odkrywa, że znowu spodziewa się dziecka, tym razem wszystko kończy się dobrze i na świat przychodzi Patrick. Wkrótce rodzina znowu się powiększa, rodzi się drugi syn, Connor, a następnie córka Colleen. Jenny i John przenoszą się do większego, piękniejszego domu w drogiej dzielnicy, mają lepszy samochód. Ich związek kwitnie, są bardzo szczęśliwi. Przez cały czas jest z nimi Marley, którego traktują jak członka rodziny, choć nadal jest nieznośny i sprawia mnóstwo kłopotów. Ale Marley starzeje się i zaczyna niedomagać. Lekarka z kliniki weterynaryjnej nie daje im większych nadziei.