"Masterchef 8" odcinek 10. - co się wydarzyło?
W kuchni MasterChefa odżyły rodzinne wspomnienia. Pod tajemniczymi skrzynkami uczestnicy znaleźli przedmioty, które towarzyszyły im w dzieciństwie. Te piękne pamiątki przywieźli im ich bliscy – matki i ojcowie. Rodzinne duety dowiedziały się, że ich zadaniem jest przygotowanie ulubionego dania z dzieciństwa.
W pierwszej konkurencji powstały m.in. crepes suzette z karmelizowaną figą, morelą i morwą białą, komosa ryżowa na słodko, ryż na słodko gotowany na napoju migdałowym, krem czekoladowy z awokado, sałatka owocowa oraz pieczony pstrąg. Jurorzy uznali, że najlepsze dania przygotowała Magda z tatą Maćkiem.
Po rodzinnym spotkaniu przyszedł czas na wyjątkowe starcie. W konkurencji eliminacyjnej uczestnicy musieli zmierzyć się ze swoimi własnymi koszmarami kulinarnymi, czyli daniami, które już raz w tym programie im nie wyszły. Po tej konkurencji jurorzy ogłosili, że dwie osoby opuszczają program.
W 10. odcinku "MasterChef 8" odpadli Dorota Wiśniewska i Krystian Pawlik!
Źródło: TVN/x-news
