"MasterChef 8" odcinek 10. Sentymentalny powrót do dzieciństwa. Odpadli Dorota Wiśniewska i Krystian Pawlik!

Kamila Glińska
fot. MICHAL STAWOWIAK / FOKUSMEDIA.COM.PL
fot. MICHAL STAWOWIAK / FOKUSMEDIA.COM.PL
W tym odcinku "MasterChefa" pojawili się bliscy uczestników, z którymi każdy powrócił do lat dzieciństwa. Mimo przyjemnych chwil, na koniec programu dwie osoby musiały pożegnać się z kuchnią MasterChefa.

"Masterchef 8" odcinek 10. - co się wydarzyło?

W kuchni MasterChefa odżyły rodzinne wspomnienia. Pod tajemniczymi skrzynkami uczestnicy znaleźli przedmioty, które towarzyszyły im w dzieciństwie. Te piękne pamiątki przywieźli im ich bliscy – matki i ojcowie. Rodzinne duety dowiedziały się, że ich zadaniem jest przygotowanie ulubionego dania z dzieciństwa.

W pierwszej konkurencji powstały m.in. crepes suzette z karmelizowaną figą, morelą i morwą białą, komosa ryżowa na słodko, ryż na słodko gotowany na napoju migdałowym, krem czekoladowy z awokado, sałatka owocowa oraz pieczony pstrąg. Jurorzy uznali, że najlepsze dania przygotowała Magda z tatą Maćkiem.

Po rodzinnym spotkaniu przyszedł czas na wyjątkowe starcie. W konkurencji eliminacyjnej uczestnicy musieli zmierzyć się ze swoimi własnymi koszmarami kulinarnymi, czyli daniami, które już raz w tym programie im nie wyszły. Po tej konkurencji jurorzy ogłosili, że dwie osoby opuszczają program.

W 10. odcinku "MasterChef 8" odpadli Dorota Wiśniewska i Krystian Pawlik!

Źródło: TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn