"Masterchef 8" odcinek 12. - co się wydarzyło?
"Masterchef 8" odcinek 12. - co się wydarzyło?
Grzesiek Zawierucha, Marlena Cichocka, Mariusz Komenda, Ania Łempicka i Magda Waś rywalizowali o swoje dalsze być albo nie być w programie w Meksyku. Jurorzy zabrali najlepszych kucharzy 8. edycji w niezwykłą podróż po najsmakowitszych zakątkach Półwyspu Jukatan. Kucharze mieli najpierw okazję odwiedzić lokalne restauracje i poznać rozmaite tajniki miejscowych szefów kuchni. -Uczcie się i powodzenia - usłyszeli na do widzenia od Michela Morana.
Smaki oraz umiejętności zdobyte podczas wycieczki po zakątkach Półwyspu Jukatan mieli wykorzystać w pierwszej konkurencji, która odbyła się w malowniczym Izamalu. Na dziedzińcu klasztoru Matki Boskiej Jukatańskiej kucharze musieli przygotować fiestę dla 57 osób, składającą się z przystawki i dania głównego. Ich zmagania podglądała m.in. aktorka Dominika Paleta, znana w Meksyku z takich telenowel jak „Paulina”, „Virginia” i „Triumf miłości”.

Ponad 40 stopniowy skwer od razu dał się we znaki piątce najlepszych uczestników 8. edycji "Masterchefa". Miny mieli nietęgie. Marlena w meksykańskim upale walczyła z rybą. Mateusz postawił na wołowinę, Grzesiek na schab, a Magda wzięła na warsztat potrawkę z indyka. -W życiu nie gotowałam w tak ekstremalnych warunkach - przyznała niedługo potem. W cieniu pod okiem lekarza musiała dochodzić m.in. Marlena. -Każdy z nas był na granicy, może już nawet poza granica możliwości - oceniła Ania.
Pot lał się strumieniami ze wszystkich, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Została nim Marlena Cichocka. Najsłabiej już na początku zmagań w Meksyku poradził sobie Mariusz Komenda i to on musiał wrócić dziś do Polski. -Grzesiu dziękuję ci za wszystko, co razem przeżyliśmy w tym programie - powiedział na pożegnanie Mariusz.
W 12. odcinku "MasterChef 8" odpadł Mariusz Komenda!
Źródło: TVN/x-news
