"Masterchef 8" odcinek 13. - co się wydarzyło?
Najlepsza czwórka ósmej edycji programu "MasterChef" - Anna Łempicka, Grzesiek Zawierucha, Magda Waś, Marlena Cichocak - odwiedziła wybitnych szefów kuchni Mexico City. Kucharze dostali do odtworzenia autorskie przepisy z ich restauracji. Wśród wyszukanych potraw znalazły się m.in. awokado w skorupce spalonego chili z puree z dyni i ananasa, czerwony pipian ze smażoną czarną fasolą, czy też tostada de salpicón z kraba z limonką "lima", rzodkiewką i majonezem chili habanero. Ten, kto poradził sobie z tym zadaniem najlepiej, od razu awansował do wielkiego finału. Tym szczęśliwcem została Magda!
Rywalizacja o pozostałe dwa miejsca stoczyła się między trojgiem uczestników. Tematem kolejnej plenerowej konkurencji było przygotowanie dania inspirowanego kuchnią meksykańską. Magdę Gessler i Michela Morana wspierał szef Aquiles Chávez, twórca takich restauracji jak "La Fisheria", "La Sirena Puerca 77" oraz "Sotero". Na drodze uczestników stanęła jednak jeszcze jedna nieprzewidziana przeszkoda.
Kiedy dania były już gotowe, ogromna burza zaskoczyła zarówno kucharzy, jak i jurorów - tuż przed degustacją! - Czegoś takiego nie widziałem nigdy w życiu - przyznał Grzesiek. W związku z brakiem widoków na zakończenie nawałnicy, produkcja programu podjęła zaskakującą decyzję.
W 13. odcinku "MasterChef 8" nikt nie odpadł! Do finału przeszli Magda, Anna, Grzesiek i Marlena!
Źródło: TVN/x-news
