"MasterChef - najlepsi z najlepszych". Mali i duzi rywalizują w szczytnym celu! Która drużyna wygrała? [WIDEO+ZDJĘCIA]

"MasterChef - najlepsi z najlepszych" - odcinek specjalny programu za nami. Na początku młodzi kucharze poznali swoich nowych kolegów - uczestników poprzedniej edycji "MasterChefa". Kucharze zostali podzieleni na cztery drużyny. Każda ekipa musiała wyznaczyć swojego szefa, którego wiek nie mógł przekraczać 15 lat! Pierwsza konkurencja polegała na przygotowaniu (ze składników ukrytych w skrzyniach) dwóch deserów. Natalia Paździor była przekonana, że praca z Damianem Sobkiem zaowocuje chaosem w kuchni. -Damian to totalne szaleństwo, huragan w kuchni, ale dziś się skupił - komentowała zwyciężczyni "Juniora". Julka i Zosia były z kolei zachwycone współpracą z Matteo Brunetti. -Ale się słucha - komentowały dziewczynki.

Szarlotka, creme brulee, mini torcik czekoladowy, panna cotta, beza włoska - to tylko niektóre z przygotowanych przez drużyny propozycji. Konkurencję deserową wygrała drużyna niebieskich. Kolejna konkurencja - sztafeta - polegała na przygotowaniu 5 litrów sosu pomidorowego do spaghetti. Do kolejnego etapu przechodziły cztery osoby z każdej drużyny, które musiały ubijać kotlety, następnym etapem było tarcie marchewki i ubijanie dwóch litrów śmietany. -Ola Ciupa przy mnie to leszcz- krzyczała Natalia Gmyrek przy ubijaniu śmietany. W rundzie finałowej sztafety brała udział już tylko jedna osoba z każdej drużyny, która musiała przygotować idealne jajka w koszulce. Wybór padł na najstarszych uczestników - Damiana, Wojtka, Mateusza "Surfera" i Mateusza Güncela. Drużyna tego ostatniego wygrała sztafetę. Do kolejnego etapu przeszli zieloni, niebiescy i czerwoni.

W ostatniej konkurencji jurorzy sprawdzili kreatywność uczestników. Zadaniem każdej z drużyn było przygotowanie trzech dań - polędwicy Wellington dla Magdy, ryby dla Michela i włoskiego ravioli dla Ani. Na spełnienie zachcianek jurorów, kucharze mieli 75 minut. W trakcie gotowanie jurorzy zażyczyli sobie jeszcze trzy różne przystawki.

Drużyna zdobyła czek o wartości 25 000 zł, który mogła przeznaczyć na wybrany przez siebie cel charytatywny. Wygrane pieniądze zdecydowali się przekazać Sarze, podopiecznej fundacji Między niebem a ziemią.

Źródło: Agencja TVN/x-news

PROGRAMU TV