Biało-czerwoni na rozgrywanych w Polsce ME 2016 udowadniają, że jak mało kto, znają się na budowaniu napięcia. W dwóch poprzednich grupowych spotkaniach z Serbią i Macedonią polscy szczypiorniści zafundowali kibicom w Tauron Arenie dawkę niesamowitych przeżyć. Oba pojedynki rozstrzygnęli na swoją korzyść, zwyciężając zaledwie jedną bramką. Polacy już zapewnili sobie awans do kolejnego etapu mistrzostw, niewiadomą pozostaje tylko, z którego miejsca wyjdą z grupy. W zupełnie inny sposób swoje mecze rozgrywają Francuzi. Aktualni mistrzowie świata pokonali Macedonię siedmioma bramkami, a Serbów różnicą dziesięciu trafień.
Od 2004 roku Polacy na imprezach rangi mistrzowskiej mierzyli się z Trójkolorowi pięć razy. Wszystkie te spotkania kończyły się porażkami biało-czerwonych. Najbliżej pokonania Nikoli Karabaticia i spółki nasi szczypiorniści byli na Euro 2014, kiedy po niezwykle zaciętym boju przegrali 28:29. Jeśli zawodnicy Michaela Bieglera myślą o wygranej z naszpikowaną gwiazdami światowego formatu Francją, będą musieli zagrać znacznie lepiej niż miało to miejsce w dwóch wcześniejszych meczach Euro 2016. - Nie możemy się poddawać już przed meczem. Chcemy wygrać i zapisać nowe karty historii - powiedział Adam Wiśniewski, reprezentant Polski.
Tylko zwycięstwo z Francją sprawi, że wyjdziemy z grupy A z pierwszego miejsca. W dalszej fazie rywalizacji biało-czerwoni rywalizować będą z trzema najlepszymi zespołami grupy B. Po dwóch meczach wszystkie zespoły w tej grupie mają na swoim koncie po dwa punkty. W tabeli prowadzi Chorwacja, która wyprzedza Norwegię. Trzecia jest Islandia, a czwarta Białoruś.
TRANSMISJA NA ŻYWO Z MECZU POLSKA - FRANCJA
Wtorek, 20:30 Mecz Polska - Francja
Polsat, Polsat Sport
