Niedawno w "Milionerach" po raz drugi padła najwyższa wygrana. Zwyciężczynią była Maria Romanek – emerytowana nauczycielka z Bezmiechowej Dolnej. Pani Maria zaskoczyła wszystkich widzów wiedzą, odwagą w podejmowaniu ryzyka oraz serdecznością.
Hubert Urbański prowadzi teleturniej od samego początku, czyli od 1999 roku. Teraz prezenter zdradził, co według niego decyduje o zwycięstwie w jego programie: Gotowość do zaryzykowania. To jest nieodzowny element wygrania miliona w "Milionerach" i Maria jest najlepszym tego dowodem.
Sama Romanek przyznała, że nie przygotowywała się szczególnie do udziału w teleturnieju, a o jej zwycięstwie nie przesądziło opanowanie czy wykształcenie, ale... szczęście! Pani Maria zdradziła też, na co przeznaczy swoją wygraną. Okazuje się, że zamierza wspomóc tych, którzy najbardziej tego potrzebują!
Pomyślałam sobie, fajnie by było, żeby się udało , bo dam więcej innym. Więc to było proste. Potem sobie usiadłam z karteczką, tak, żeby wystarczyło dla wszystkich osób, którym chcę pomóc (...). Najbardziej myślałam wtedy o jednych chłopaku, który bardzo potrzebował na przeszczep komórek macierzystych, żeby móc znowu chodzić.
Była uczestniczka opowiedziała też o przebiegu castingu. Po wypełnieniu formularza na stronie teleturnieju trzeba odbyć rozmowę telefoniczną, a podczas niej odpowiedzieć na kilka pytań z wiedzy ogólnej. Najważniejsze jednak nie jest to, by wszystkie odpowiedzi były poprawne, ale by zaciekawić sobą rozmówcę. W programie może wystąpić każdy, wiek, zawód ani zainteresowania nie mają żadnego znaczenia!
Do "Milionerów" można zgłosić się już dziś! Wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie: milionerzy.tvn.pl
Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news
