Monika Miller zaciągnęła swoją mamę na imprezę! Od razu widać, po kim gwiazda „Gliniarzy” odziedziczyła urodę!

Monika Miller to postać, której raczej nikomu przedstawiać nie trzeba. Aktorka znana m.in. z serialu „Gliniarze”, a prywatnie wnuczka byłego premiera Leszka Millera, już od kilku lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osobistości polskiego show-biznesu. Choć jej aktorska nie jest zbyt imponująca, to nadrabia to olbrzymią popularnością w sieci, gdzie z sukcesem spełnia się jako influencerka.

Monika Miller jak na prawdziwą celebrytkę przystało nie przegapi żadnej okazji, żeby się pokazać. Nie inaczej było w czwartkowy wieczór, kiedy to odbył się wernisaż zdjęć jej autorstwa, na którym nie zabrakło jej najbliższych. Na imprezie pojawili się m.in. koleżanka z planu „Gliniarzy” Ewelina Ruckgaber, ukochany partner Pavlo Moskalenko, dziadek Leszek Miller z żoną Aleksandrą oraz mama Irena Miller.

O ile obecność dziadka czy ukochanego Moniki Miller na evencie nikogo nie dziwi, tak przybycie mamy gwiazdy „Gliniarzy” na wernisaż to już niemała niespodzianka. Ta do tej pory zdążyła już raczej wszystkich przyzwyczaić do tego, że raczej dość rzadko pokazuje się z córką na salonach. Rodzicielka aktorki tego wieczora przypomniała wszystkim, że to właśnie po niej celebrytka odziedziczyła lwią część ze swojej urody!

W galerii znajdziecie zdjęcia z wernisażu zdjęć Moniki Miller. Sprawdźcie, jak tego wieczoru zaprezentowała się gwiazda „Gliniarzy” i jej najbliżsi!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl