Spis treści
4xTAK na start!
Nowy sezon programu „Must Be the Music” otworzyła formacja Rolland Bilicki i Gypsy Kings, która śpiewała w języku romskim. Zachwycili jurorów i otrzymali cztery głosy na TAK!

Następnie poznaliśmy kochaną, ale to naprawdę kochaną, Jordanę Bambi. Zaśpiewała „Houdini” i podczas swojego występu... prawie rzuciła się na Dawida Kwiatkowskiego, któremu wcześniej wyznała miłość. „Odwiedził nas gość z kosmosu” - stwierdził Sebastian Karpiel-Bułecka. Werdykt był oczywisty: 4xNIE.
Rozpłakana Natalia Szroeder
Helena Ciuraba ma 13 lat i pochodzi z Warszawy. Na scenie, razem z przygrywającym jej na gitarze tatą, zaśpiewała autorską piosenkę „Czy ty też tak masz”. Podczas występu ze wzruszenia aż rozpłakała się Natalia Szroeder. Dziewczyna otrzymała 3xTAK, jedyniu Miuosh był na NIE.
Rockowa kapela Sleazy Sweet zaśpiewała numer „Get It”. Z całą pewnością był to energetyczny występ, ale otrzymali 3xNIE, więc nie przeszli dalej. Tylko Sebastian Karpiel-Bułecka był na tak. Miuosh powiedział wprost: „Świetnie grający zespół ma bardzo słabą wokalistkę”. Te słowa wywołały gniew lidera zespołu, który później... zaatakował operatora kamery!
Ależ to było wzruszające!
Angelika Bogdańska jest studentką resocjalizacji i chce być terapeutą uzależnień. Ma zaledwie 23 lata, ale już przeżyła tak wiele, jak niektóry nie przeżyją nigdy. Na scenie zaśpiewała swoją piosenkę „W tamtą noc”, która opowiada o tym, jak będąc nastolatką postanowiła opuścić dom rodzinny i odciąć się od ojca. Po występie Angelika wprost przyznała, że ma podobną historię do historii Dawida Kwiatkowskiego. Wszyscy jurorzy byli na TAK!
Iwona Kurtyka zachwyciła jurorów swoim wokalem oraz układem choreograficznym. Jej „Nogi roztańczone” to klasyk z miejsca!
Kto potrzyma Sebastianowi?
Po Pieronie to zespół z regionu żywieckiego. Na warsztat wzięli „Jasinek” i... zachwycili jurorów. Skończyło się na 4xTAK i wspólnym występie z Sebastianem, któremu mikrofon... trzymał Miuosh.
Tomek Ryś ma 9 lat i jest... najmłodszym raperem w Polsce, który regularnie nagrywa piosenki i teledyski! Na scenę wjechał swoim BMX'em i zaśpiewał piosenkę „Mój BMX”, która rozgrzała publiczność! Werdykt: 3xTAK, tylko Dawid Kwiatkowski uznał, że to jeszcze za wcześnie.
Profesjonalna wokalistka na scenie
Nicponie to kapela z warszawskich ulic. Grają m.in. na... tarce do prania. W składzie mają m.in. Belmondziaka barów mlecznych! Zaśpiewali „Tyle słońca w całym mieście”. Początkowo otrzymali od jury... 4xNIE! Ale jury to też nicponie i tylko żartowali - finalny werdykt do 4xTAK!
Ania Szlagowska pochodzi z Nowego Sącza i już właściwie jest profesjonalną wokalistką. Kilka dni temu ogłoszono jej nominację do Fryderyka! Na scenie „Must Be the Music” zaśpiewała „Zabić drozda” i tak zachwyciła jury, że po występie wszyscy wstali z foteli! „Możesz być odkryciem tego programu” - powiedział Dawid Kwiatkowski. Werdykt był oczywisty: 4xTAK!
Nie ma farta? A może jednak ma?
Dirty Horns to zespół, który gra na krakowskich ulicach. Zagrali piosenkę „Jeszcze raz Vabank” i jak widać nie trzeba nawet śpiewać, żeby otrzymać 4xTAK!
Na koniec pojawił się Mateusz Wiśniewski, który pochodzi z Lublina i jest osobą niedowidzącą. Zaśpiewał piosenkę „Nie mam farta”, która opowiada o jego przygodach z kobietami przed poznaniem swojej ukochanej Asi. To odświeżona wersja „Baśki”, która nie spodoba się szczególnie pani, która nie dbała o higienę. Mateusz otrzymał 4xTAK od jurorów!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl