"Nadzieja i miłość" odcinek 10. Wypadek samochodowy Ozana! [WIDEO+ZDJĘCIA]

wkurza mnie matka Umut ...

Oj ta matka Umut jest beznadziejna, niemrawa, ślamazarna! No boi się , boi tego swojego Zafera, bo on ma na nią przysłowiowego haka, ale patrzeć się na nią nie da! Tak jest stłamszona , że boi się oddychać i Umut też oddychania pełną piersią broni. Z kolei matka Ozana , to nadęta , plastikowa dama, ale pod koniec i ona okaże się ofiarą . Serial można oglądać, choć zachwytu nie wzbudza. Musa rzeczywiście powinien siedzieć odizolowany od ludzi, bo to furiat , Zafer budzi odrazę , bo jest ohydnym cwaniakiem. Tak , wiele postaci w tym serialu jest odpychających! To działa na jego niekorzyść!

Gdy kończyła się "Cena miłości" wiadomo było, że trudno będzie ją zastąpić. Serial "Nadzieja i miłość" jest przeciętniakiem , ale na pewno lepszy to film od "Elif" przy , którego oglądaniu nie tylko oczy, ale i zęby bolą. Jednak , jak się okazuje "Elif" ma bardzo dużą widownię. Na pewno o wiele większą niż bardzo dobra "Zraniona miłość". Tej szkoda, bo godzina emisji jest niefortunna! "Nadzieja i miłość" bywa bardzo irytująca, ale do oglądania. Aktorzy moim zdaniem muszą się jeszcze sporo nauczyć, wg mojej oceny najlepiej gra w tym serialu Sukru Ozyildiz ( Ozan), Gizem Karaca ma dość ubogą mimikę w porównaniu np. do Nurgul Yesilcay w "Cenie miłości". Berk Oktay też jest mdły. Uważam, że dobrze gra Lacin Ceylan (Asude). Wiele postaci w tym serialu irytuje : Zafer, Musa , siostrzyczki, mazgajowata matka Umut, sztuczna matka Ozana...

Następny film po Elif....beznadzieja taka,że szkoda oczów sobie psuć na oglądanie,czy nie można jakiegoś fajnego serialu zakupić a nie taka bez nadzieja...brak słów,jak coś fajnego to potrafi TVP ściągnąć z anteny bo słaba oglądalność a jak film który w żaden sposób nie można oglądnąć bo człowieka wnerwiają tak beznadziejnie nagrane sceny,niemrawi aktorzy...szkoda czasu....pozdrawiam.