CZYTAJ TAKŻE:
SIWIEC POPRAWIŁA PIERSI, BO TEGO WYMAGAŁA PRACA
SIWIEC ZAROBIŁA 500.000 ZŁOTYCH W TYDZIEŃ
Ubrana w czarne, obcisłe spodnie, czarną kurtkę, kapelusz i w ciemnych okularach - tak wyglądała wczoraj Natalia Siwiec. W towarzystwie partnera zeszła po schodach zakładu pogrzebowego i w milczeniu asystowała, kiedy wnoszono trumnę do karawanu. Brzmi nieco makabrycznie i sama Natalia przyznała, że projekt , w którym zdecydowała się wziąć udział, wymagał od niej pewnego przygotowania psychicznego.
- Cały projekt, w którym biorę udział, dał mi dużo do myślenia. Ma na pewno głębsze przesłanie. Przy okazji kręcenia scen zwiedziłam zakład pogrzebowy i zobaczyłam pewne rzeczy od drugiej strony- mówi Natalia Siwiec.
Szczegółów nie chciała jednak zdradzać. Wiemy, że część projektu była realizowana we Francji, a kilka scen właśnie na Śląsku.
CZYTAJ TAKŻE:
SIWIEC PODNIOSŁA PIERSI, ALE ICH NIE POWIĘKSZYŁA
SIWIEC WZIĘŁA ŚLUB W LAS VEGAS
Finał zdjęciowy będzie można na pewno zobaczyć w internecie. Natalia obiecuje także, że w ciągu miesiąca więcej informacji na ten temat pojawi się na jej koncie portalu społecznościowego.
Zobacz całą galerię: dziennikzachodni.pl
