Netflix na wojnie z Rosją. Serwis streamingowy wstrzymuje wszystkie rosyjskie projekty

Kadr z serialu "Zato"fot. materiały prasowe Netflix
Kadr z serialu "Zato"fot. materiały prasowe Netflix
W związku z agresją Rosji na Ukrainę, która trwa od 24 lutego, Netflix zawiesza wszystkie rosyjskie projekty. Nie wiadomo czy i kiedy zobaczymy takie produkcje, jak serial detektywistyczny "Zato" czy "Anna K", współczesna adaptacja powieści Lwa Tołstoja.

Netflix wstrzymuje wszystkie projekty w Rosji

Wojna w Ukrainie trwa już od tygodnia i każdego dnia dociekają do nas informacje o kolejnych firmach, które z tego powodu zrywają współpracę z Rosją. 2 marca serwis Variety ogłosił, że tym razem Netflix zatrzymuje realizację rosyjskich produkcji. Pod znakiem zapytania stanęła premiera serialu detektywistycznego w stylu neo-noir "Zato" w reżyserii Daryi Zhuk i Stanislava Libina, a także pierwsza rosyjska oryginalna produkcja Netfliksa "Anna K." Miał to być serial dramatyczny na podstawie "Anny Kareniny" Lwa Tołstoja osadzony we współczesnych czasach. Nie wiadomo, jaki los czeka te produkcje, ale źródło bliskie Netfliksowi podaje, że firma przygląda się bieżącej sytuacji.

To nie pierwszy raz, kiedy gigant streamingowy odwrócił się od Rosji: ze względu na jej agresję na Ukrainie, odmówił transmitowania propagandowych programów, co czego zobowiązała go ustawa z 1 marca br.

Nie tylko Netflix reaguje na bieżące wydarzenia polityczne. Rosyjscy widzowie nie zobaczą nowych filmów Disneya, Warner Bros. i Paramount. W najbliższych dniach premiery miały mieć takie tytuły jak “To nie wypanda" Pixara czy "The Batman".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zobacz Q&A z Mandaryną !

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn