Slava Krasovska relacjonuje sytuację z Kijowa
Slava Krasovska to aktorka znana polskiej publiczności za sprawą serialu "Zniewolona", w którym wciela się w postać Haliny. Gwiazda wschodniej produkcji opublikowała na Instagramie poruszający wpis, relacjonując wydarzenia w Kijowie. Na Ukrainie z powodu ataku Rosji w dn. 24 lutego 2022 r. wprowadzono stan wojenny, trwają walki i ostrzały. Cały świat z niedowierzaniem obserwuje wydarzenia, których inicjatorem była strona rosyjska.
Apel o pokój
Komentarze odnośnie agresji Rosji słychać nie tylko ze strony ekspertów. Wypowiadają się również znani i lubiani. Głos zabrała również Slava Krasovska, gwiazda wschodniej produkcji "Zniewolona".
Nigdy nie czułam potrzeby wyrażania siebie w mediach społecznościowych po rosyjsku. Ale pan prezydent namawiał nas do szerzenia prawdziwych informacji. Wiemy, że Rosja nie mówi ludziom, co się naprawdę dzieje. Na froncie nasi ludzie bronią granic przed codziennymi "naruszeniami reżimu milczenia". I codziennie słuchamy ile ten reżim został naruszony - zaczęła swój wpis aktorka.
Dalsza część jej wpisu potwierdza doniesienia mediów, że zagrożone są nie tylko obiekty, ale i ludność cywilna, w tym małe dzieci.
Ostrzelali kolej, osiedla, a nawet przedszkole. Wszystkie dzieci zostały ewakuowane na czas. Tak, teraz ostrzał odbywa się głównie w bazach wojskowych, ale wśród ludności cywilnej są już ofiary - napisała Krasovska.
Gwiazda zwróciła się do swoich fanów z apelem, aby wykazali się krytycznym myślenie, nie wierzyli ślepo we wszystko, co pokazuje telewizja i sprawdzali informacje, które otrzymują. "Nie stań się zombie!", napisała fanom gwiazda produkcji.
