„Sisi” to serial zrobiony z rozmachem. Warto go obejrzeć?

Pewna siebie władczyni i jej historia, od dawna fascynowała widzów. Teraz nadszedł czas, by podbić serca i umysły nowego pokolenia w nowoczesnej odsłonie jej biografii! Dzieki produkcji możemy poznać współczesne spojrzenie na buntowniczą historię dorastającej cesarzowej Imperium Habsburgów, to też opowieść o młodych członkach rodziny królewskiej rozdartych pomiędzy osobistymi pragnieniami, a politycznymi ograniczeniami, pomiędzy władzą, a wrażliwością.

Pierwsza europejska supergwiazda, Sisi, to główna bohaterka fascynującej historii pełnej intryg i pożądania. Beztroska nastolatka zakochuje się po uszy we wpływowym i osławionym mężczyźnie, cesarzu Franciszku. Nad ich relacją ciąży jednak piętno innej miłości, której nie było dane się spełnić. Sisi decyduje się podjąć wyzwanie. Z czasem staje się pewną siebie, nowoczesną kobietą, zdolną do podejmowania trudnych decyzji, radzenia sobie ze stratą, a w końcu do samodzielnego pełnienia roli cesarzowej.

Nazywana najpiękniejszą kobietą Europy, Sisi walczy o swoje ideały z surowym reżimem panującym na dworze. Natomiast Franciszek, miłość jej życia, jest mężczyzną, którego emocje i uczucia są tłumione przez fasadę surowego i brutalnego władcy Austro-Węgier.

W głównej roli, cesarzowej Elżbiety, której postać w latach 50. uwieczniła niemiecko-francuska aktorka Romy Schneider, wcieli się początkująca szwajcarsko-amerykańska aktorka Dominique Devenport ("Nocny pociąg do Lizbony"). W roli jej kochanka, cesarza Franciszka, zobaczymy Jannika Schümanna ("Środek świata", "Charité").

Kiedy myślę o Sisi, w wyobraźni widzę raczej posąg osnuty mitami i legendami, a nie prawdziwą osobę. Cieszę się, że mogę się w nią wcielić i pokazać ją jako człowieka z krwi i kości: młodą kobietę z wielkimi marzeniami i silnymi uczuciami, walczącą o własne wartości” - mówi Dominique Devenport o swojej roli mówi.

To, co jest dla mnie szczególnie ekscytujące i wymagające w roli Franciszka, to złożoność jego charakteru. Znalezienie równowagi pomiędzy pozbawionym emocji i ponurym władcą z jednej strony, a miłym i niewinnym mężczyzną z drugiej, to moje największe aktorskie wyzwanie - komentuje swoją postać, Jannik Schümann.