Jak donosi "Fakt", Łukasz Nowicki i Halinka Mlynkova doszli do porozumienia w sprawie opieki nad synem, jak i podziału majątku. Wszystko to obyło się bez publicznego "prania brudów", czy pomocy prawników i sądu.
Para ustaliła, że w wartym prawie milion złotych mieszkaniu będzie mieszkała Halina razem z synem. Nowicki zachował się, jak prawdziwy gentlemen i nie chce, aby Mlynkova go spłacała, tym bardziej, że mieszkanie w przyszłości będzie należało do ich syna.