"O mnie się nie martw" sezon 7. odcinek 2. Mały Zbyszek już w domu! Marta kłóci się z Krzyśkiem [WIDEO+ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
Iga i Marcin zostali rodzicami! Jak będą wyglądać pierwsze dni małego Zbyszka w domu? Co u innych bohaterów? Sprawdź, co wydarzy się w 80. odcinku serialu "O mnie się nie martw"!

"O mnie się nie martw" sezon 7. odcinek 2. w piątek, 15.09.2017 o godz. 20:40 w TVP!

"O mnie się nie martw" sezon 7. odcinek 2. w piątek, 15.09.2017 o godz. 20:40 w TVP!

Iga (Joanna Kulig) urodziła synka! Mimo, że poród zaczął się dość niespodziewanie, wszystko przebiegło dobrze i Marcin po raz pierwszy został ojcem. Młodzi rodzice mogą już zabrać synka do domu.

W 80. odcinku serialu "O mnie się nie martw" Iga i Marcin cieszą się swoim nowym szczęściem, Zbyszkiem, a w opiece nad dzieckiem pomagają im przyjaciele. Szczególnie Marta (Katarzyna Ankudowicz), która przeżywa kryzys w swoim związku z Krzyśkiem (Paweł Domagała). Tym bardziej że obecność Filipa (Piotr Jankowski) nie pomaga Krzyśkowi i Marcie w staraniach o dziecko. Niespodziewanie między Filipem, Krzyśkiem i Martą dochodzi do ostrego sporu, którego nieoczekiwaną ofiarą staje się Iga.

Tymczasem Iga planuje romantyczny wieczór z Marcinem. Odwiedza ze Zbyszkiem kancelarię, gdzie spotyka młodą dziewczynę, którą matka chce pozbawić praw rodzicielskich do jej własnego dziecka. Babcia traktuje wnuczkę jak córkę i nie chce podzielić się nad nią opieką. W całą sprawę angażuje się także Marek Kaszuba (Krzysztof Stelmaszyk). Między nim a Igą dochodzi do ostrego sporu. Marek Kaszuba wysyła Pawła (Marcin Korcz) i Sylwię (Aleksandra Adamska), by sprawdzili podejrzaną firmę. Przedsiębiorstwo robót budowlanych brało pieniądze na kolejne etapy prac, a następnie zniknęło.

Paweł i Sylwia docierają pod adres przedsiębiorstwa, gdzie nie zastają nikogo. Gdy zamierzają wracać, Sylwia zatrzaskuje się w jednym z pomieszczeń. Paweł nie ma pomysłu, jak ją stamtąd wyciągnąć. Sytuacja staje się tym bardziej napięta, że Aśka (Aleksandra Domańska) i Mariusz (Przemysław Cypryański) czekają na Sylwię i Pawła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mona
Szczęście w serialu to jakiś ewenement, a szczęście Igi i Marcina to jak już im się przydarzy, to tylko na chwilę. Inne postaci jak narozrabiają, to Iga i Marcin im pomagają, sami na tym przeważnie tracą. Powinna być jakaś równówaga zachowana, ale niestety, przykrości spadają  nie tylko na Igę i Marcina, ale również na dzieci i to od najmłodszych lat. Straszne takie dzieciństwo, nie wiem czym kierują się scenarzystki, bo na pewno nie dobrem tych dzieci. Iga tylko z drabiny spadła a obrażenia ma takie, jak po zderzeniu z ciężarówką. Jeszcze ten lekarz, który pewnie będzie kombinował, bo chyba po to się pojawił. Jeden problem w życiu Igi i Marcina to za mało, im trzeba dołożyć na całego. Mam nadzieję, że wątku Kuby i Igi nie będą ciągneli aż do 13odc. tylko trochę sielanki między Igą i Marcinem jeszcze zobaczymy. Sylwia męczy wzrok, mam już niestrawność na jej widok szczególnie po 6 serii, a w tej nadal wszędzie się wcina. Już się wyrywała z pomocą dla Marcina, a wiemy na czym jej pomoc polega. Pewnie liczyła na kolację ze śniadaniem, albo pobyt na Żelaznej do powrotu Igi. Nie mogę na nią patrzeć, tak mi obrzydła. Też jestem fanką Igi i Marcina i też nie mogę się doczekać ich szczęścia i spokoju w ich życiu, jakiejś normalności. Wszystko ostatnio dzieje się w odwrotnym kierunku, my czekamy na więcej scen Igi z Marcinem a dostajemy Sylwię i Pawła, oraz Krzyśka z Grażyną. Ewy i Łukasza też nie pokazują, bo po co, oni są szczęśliwi więc nie ma po co ich pokazywać. Asia to też jakaś pechowa i nie może się ogarnąć, bo Sylwia teraz postanowiła jej związek zepsuć i zatruć życie. Szczerze mówiąc czekam już na 13 odc. i na szczęśliwe zakończenie nie tylko serii, ale i serialu, bo każda kolejna seria to kolejna porażka.
G
GOŚĆ
Tak Zbysiu w domu szkoda tylko,że bez obu rodziców,bo skoro mama będzie w szpitalu to tata będzie smutny,będzie się martwił.Nie będzie się tak cieszył maluchem.Brak mamy u takiego małego dziecka to nie ciekawa sprawa.Nie wiem co jeszcze wymyślą scenarzystki,aby zatruć im życie bo mimo,że spychają Igę i Marcina na drugi plan tworząc nowe gwiazdeczki tego serialu to i tak im nie odpuszczają.Szkoda mi Zbysia,że jego dzieciństwo rozpoczyna się tak dramatycznie.Hele zostawił tata,o Oliwkę Krzysiek nie dbał Iga ledwo wiązała koniec z końcem.Teraz kiedy wreszcie wszyscy mogli być szczęśliwi znowu coś,a co jeszcze wymyślą.....??? Jestem fanką Igi i Marcina od pierwszego odcinka,strasznie mi żal kiedy tak ich krzywdzą,kiedy ciągle próbują ich skonfliktować,rozdzielić .Myślałam ,że po ślubie dadzą im już spokój,ale nie.Czy pokazywanie szczęścia w rodzinie to coś wstydliwego,złego,nudnego? Chyba mam jakieś inne spojrzenie na rodzinę, miłość i szczęście. Dajcie się nimi nacieszyć,a nie tylko przez większą część sezonu martwić,martwić i martwić.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn