Ocenzurują najnowszy film Robina Williamsa?

Redakcja Telemagazyn
Ekipa filmu "Merry Friggin' Christmas" (fot. screen z Twitter.com)
Ekipa filmu "Merry Friggin' Christmas" (fot. screen z Twitter.com)
Producenci ostatniego filmu Robina Williamsa mają problem - zastanawiają się, czy nie wyciąć kilku scen, które zagrał zmarły aktor.

We wtorek producenci nieukończonego ostatecznie filmu "Merry Friggin' Christmas" zebrali się na specjalnej konferencji. Dyskutowali o tym, czy nakręcony materiał może pozostać w takiej postaci, jak planowano, czy też trzeba usunąć pewne fragmenty.

CZYTAJ TAKŻE:
POLICJA WYJAŚNIA, JAKA BYŁA PRZYCZYNA ŚMIERCI ROBINA WILLIAMSA [WIDEO]
NAJLEPSZE ROLE ROBINA WILLIAMSA. KTÓRA JEST WASZĄ ULUBIONĄ? [ZDJĘCIA]

Problem polega na tym, że Robin Williams grał w filmie alkoholika, który pokonał nałóg i od 6 lat nie pije. Jednak jego syn - grany przez Joela McHale'a - odkrył chorobę ojca. Jak przekonują producenci filmu, podczas pracy nikt nie podejrzewał Williamsa ani o powrót do nałogu, ani o depresję - stąd taka wersja scenariusza. Teraz problem nabrał dodatkowego kontekstu.

Na razie uznano, że pierwotna wersja filmu zostanie zachowana z szacunku dla zmarłego aktora. Zdecydowano się dodać tylko fotografię gwiazdora na zakończenie filmu, jednak nie jest to decyzja ostateczna.

Styl życia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piotr Mróz pokazał swoją nową partnerkę! Widzowie „Gliniarzy” świetnie ją znają!

Piotr Mróz pokazał swoją nową partnerkę! Widzowie „Gliniarzy” świetnie ją znają!

Wymyśliła podły sposób, by zniewolić Alego! Aynur też posuwa się do perfidii

Wymyśliła podły sposób, by zniewolić Alego! Aynur też posuwa się do perfidii

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn