"Pokot" Agnieszki Holland nie znalazł się na skróconej liście kandydatów do walki o Oscara 2018 w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny. Decyzję, że polskim kandydatem do Oscara będzie właśnie „Pokot” podjęła Komisja Oscarowa w składzie Paweł Pawlikowski (przewodniczący), Grażyna Torbicka, Stefan Laudyn, Arthur Reinhardt, Tomasz Wasilewski, Agnieszka Smoczyńska oraz Magdalena Sroka, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
„Pokot” to uniwersalna, bardzo starannie zrealizowana opowieść niewątpliwie poszerzająca pole naszej wrażliwości. Ten gatunkowy patchwork jest niezwykle aktualny i sprawia, że wciąż warto zadawać podstawowe pytania. To film o tym, czy warto zawalczyć o dobro tego, co nas otacza, o przyrodę i słabszych od nas. „Pokot” to obraz z mocnym przesłaniem, w dodatku będący ważnym kobiecym głosem, a twórczość kobiet jest coraz szerzej obecna w kinie światowym ostatnich lat. – uzasadniał Paweł Pawlikowski, przewodniczący Komisji Oscarowej.
Na liście dziewięciu filmów nieanglojęzycznych nominowanych do Oscara 2018 znalazły się:
Chile, "Fantastyczna kobieta", reż. Sebastián Lelio
Niemcy, "W ułamku sekundy", reż. Fatih Akin
Węgry, "Dusza i ciało", reż. Ildikó Enyedi
Izrael, "Foxtrot", reż. Samuel Maoz
Liban, "The Insult", reż. Ziad Doueiri
Rosja, "Niemiłość, reż. Andriej Zwiagincew
Senegal, "Félicité", reż. Alain Gomis
RPA, "The Wound", reż. John Trengove
Szwecja, "The Square", reż. Ruben Ostlund
Borys Szyc o filmie "Pokot":
