Oscary 2023. Jerzy Skolimowski i Ewa Piaskowska zadali szyku. Młodsza o 35 lat partnerka reżysera niczym Angelina Jolie olśniła na 95. ceremonii wręczenia nagród Akademii Filmowej

Jerzy Skolimowski to urodzony 5 maja 1938 r. w Łodzi ceniony polski reżyser, scenarzysta, producent i aktor filmowy, a także poeta i malarz, określany jako przedstawiciel trzeciej fali polskiego kina. Jego twórczość zdobyła międzynarodowe uznanie - doceniono go m.in. Wenecji, Cannes, Berlinie, Gdyni, został nawet odznaczony Orderem Odrodzenia Polski. W tym roku twórca „Rysopisu”, „Walkowera”, „Bariery”, „Rąk do góry”, „Fuchy”, „Wrzasku” i „Essential Killing” otrzymał pierwszą w karierze nominację do Oscara, za swój obraz „IO”.

W swoim życiu Jerzy Skolimowski był dwukrotnie żonaty. Pierwszą żoną była wybitna aktorka, gwiazda Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i „polska Marilyn Monroe”, Elżbieta Czyżewska. Pobrali się w 1959 r., a po sześciu wybuchowych latach związku, w 1965 r., rozstali się. Drugą żoną aktora również była aktorka. Została nią o trzy lata od niego młodsza Joanna Szczerbic, z którą to doczekał się dwóch synów - urodzonego w 1968 roku Michała Skolimowskiego i o dwa lata młodszego Józefa Skolimowskiego. Po latach również i ten związek się rozpadł.

Joanna, moja żona i matka moich dwóch synów, to jedna z najważniejszych kobiet w moim życiu. Rozwiodła się ze mną, bo lekkomyślnie wdawałem się w różne niepotrzebne sprawy, a ona była zbyt ambitna, by to tolerować - komentował na łamach „Wyborczej” w 2018 r. Skolimowski.

Obecnie reżyser związany jest z młodszą o 35 lat producentką, scenarzystką i członkinią Polskiej Akademii Filmowej oraz Europejskiej Akademii Filmowej Ewą Piaskowską. Co ciekawe - znają się od lat, gdyż współpracowali przy kilku projektach. To również współautorka scenariusza do nominowanego w tym roku do Oscarów filmu „IO”.

To jest taki „ping-pong”, któremu pomaga to, że mamy inny tryb życia. Ja, pracując nad scenariuszem, siedzę po nocach, czyli kończę pracę ok. 4-5 rano i zostawiam na biurku zapisane strony. Jerzy, wstając rano, zaczyna się zajmować się pracą nad filmem przez cały dzień, a ja przejmuję ją następnego dnia. My pracę zaczynamy od generalnego przeglądania swojej sytuacji czy fragmentu aktu w scenariuszu, więc wiemy, w którym kierunku to idzie - mówiła w „Kulturalnej Jedynce" w Programie Pierwszym Polskiego Radia Piaskowska.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl